Tomek to szlachetny, mądry i skromny człowiek z wyjątkowym poczuciem humoru - mówi Alicja Matwiejczuk ze sztabu Tomasza Aniśki. - Konsekwentnie walczy o prawa człowieka, prawa zwierząt i nasza planetę. Ma wiele pomysłów i zasługuje na szanse, aby je zrealizować. Tomek kocha ludzi, przyrodę i nasze ukochane Lubuskie. Jest nową postacią na naszej politycznej scenie, nie uwikłany w żadne układy i świeżym spojrzeniem na wiele spraw. Nie boi się wyzwań. Ja mu zaufałam tak jak ponad 23 000 lubuszan. Wiem, że będzie doskonale reprezentował nas w Warszawie. Trzymam za niego mocno kciuki.
A co o zwycięstwie mówi sam Aniśko?
- Nie jesteśmy aż tacy skromni by nie uważać, że odnieśliśmy autentyczny sukces - mówi przyszły poseł. - Bo kampania wyborcza to ciężka praca, nie tylko samego kandydata, ale grupy oddanych idei ludzi, których byli przy mnie na złe i dobre. Ale nie jesteśmy też aż tacy naiwni, by nie rozumieć, że byliśmy i jesteśmy niesieni przez wielką ideę, która związała się na zawsze z pewnym kolorem.
Ta sama wielka idea wymaga zarówno naszej wielkiej pracy, jak i pracy i rozumienia wszystkich tych, którzy nas poparli w wyborach i wielu innych, którzy nas poprą w przyszłości. To nie jest idea przy której można powiedzieć: nie zawiedziemy zaufania wyborców. To za mało. Musimy sobie dzisiaj powiedzieć – nie zawiedziemy siebie nawzajem. Bo zielona idea nie wygra z pomocą posłów, choćby było ich więcej, niż troje. To jest idea która wygra dzięki nam wszystkim.
Ci którzy na nas głosowali – są tej idei pionierami. Uważamy, że wszyscy razem dokonaliśmy najmądrzejszego wyboru z możliwych. Dziękujemy Wam, wszystkim którzy na nas głosowali, za mądrość, zaufanie i odwagę. Tym, którzy na nas nie głosowali mówimy – porozmawiajcie z nami. Razem mamy do wygrania przyszłość naszej niedużej planety.
Czytaj też: Jak głosowały w wyborach do sejmu gminy powiatu słubickiego? Sprawdźcie to!
Obejrzyj wideo: Elżbieta Rafalska komentuje pierwsze, sondażowe wyniki wyborów parlamentarnych 2019
