Kaleta o "kampanii dezinformacyjnej" Trzaskowskiego
Komentując w rozmowie z PAP kadencję prezydenta Warszawy, wiceminister Sebastian Kaleta stwierdził, że to, co robi Rafał Trzaskowski, to jest kampania dezinformacyjna. Zauważył, że jeśli chce podsumować 5 lat swoich rządów, to powinien skonfrontować swoje osiągnięcia z tym, co obiecywał warszawiakom.
– A w tych reklamach, czy banerach, które obserwujemy w Warszawie, jest promil tego, co obiecywał. Więc sam sobie wystawia jak najgorszą ocenę, próbując bardzo drobne osiągnięcia przekuć w jakieś spektakularne zmiany. Lista jego niespełnionych obietnic jest ogromna – dodał.
"Rafał Trzaskowski w ogóle się Warszawą nie interesuje"
Jego zdaniem, styl zarządzania stolicą Polski, zasługuje na jak największą krytykę. – Z tego powodu, że Rafał Trzaskowski w ogóle się Warszawą nie interesuje. Dane dotyczące jego licznych wyjazdów, pokazują, że on w Warszawie bardzo rzadko bywa. Oddaje władzę urzędnikom, a w ostatnich latach ci urzędnicy widzą, że nie ma w Warszawie gospodarza. Mamy liczne afery korupcyjne, chociażby w zakresie deweloperki. Warszawą kieruje osoba niewiarygodna, która złamała większość swoich obietnic wyborczych, a dzisiaj próbuje w sposób dezinformacyjny prezentować swój dorobek, jako pozytywny – podkreślił.
Zaznaczył, że jest to też charakterystyczne dla Platformy Obywatelskiej, że "obiecują, nie realizują, a potem próbują oszukiwać opinię publiczna".
Kaleta wymienił też kilka niespełnionych obietnic wyborczych Rafała Trzaskowskiego, jak choćby bezpłatną komunikację miejską dla licealistów.
– Mówił tyle o ekologii i zieleni. Miały być piękne, nadwiślańskie parki, zabudowa Wisłostrady z parkiem na wysokości Zamku Królewskiego, i tego nie ma. Parkingi w śródmieściu miały zejść pod ziemię, a na powierzchni miały powstać parki. Nie ma tego –dodał.
Przypomniał, że miało rozbudowywać się metro. – Rafał Trzaskowski de facto nie przeprowadził procedury inwestycyjnej żadnej nowej stacji metra. Wszystkie, które są aktualnie w budowie, to są zostawione umowy jeszcze z czasów Hanny Gronkiewicz-Waltz. Więc na tym poziomie jest katastrofa inwestycyjna. Warszawa nie wykorzystuje gigantycznego budżetu, którym dysponuje. Jako rząd chcemy zmobilizować władze miasta, żeby inwestycje były realizowane razem z rządem, co może pozwolić, że za kilka lat warszawiacy będą mogli w końcu te obietnice wyborcze zobaczyć – podsumował.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

lena
Źródło: