Podwójne zabójstwo w Kamieniu Kraj. Kamil K. zamordował dziadków - jest decyzja sądu

Maciej Czerniak
W ostatnich tygodniach Kamil K., sprawca podwójnego zabójstwa z 2021 roku był widziany w Kamieniu Krajeńskim. Bydgoski sąd zdecydował, że mężczyzna nadal będzie przebywał na leczeniu
W ostatnich tygodniach Kamil K., sprawca podwójnego zabójstwa z 2021 roku był widziany w Kamieniu Krajeńskim. Bydgoski sąd zdecydował, że mężczyzna nadal będzie przebywał na leczeniu Archiwum/Marcin Misiak
Informacje o tym, że Kamil K., który zamordował swoich dziadków, pojawił się na rynku w Kamieniu Krajeńskim, wzbudziły popłoch wśród mieszkańców. Sąd właśnie zdecydował o dalszym leczeniu mężczyzny w ośrodku zamkniętym.

Posiedzenie bydgoskiego sądu w sprawie Kamila K. odbyło się w piątek 6 grudnia.

- Sąd podjął decyzję o dalszym stosowaniu wobec Kamila K. środka zabezpieczającego w postaci umieszczenia w zakładzie psychiatrycznym typu zamkniętego w Wojewódzkim Szpitalu dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Świeciu - mówi sędzia Krzysztof Dadełło, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Bydgoszczy.

W listopadzie otrzymaliśmy sygnały od zaniepokojonych mieszkańców Kamienia Krajeńskiego, którzy twierdzili, że widzieli K. spacerującego po miejskim rynku, podczas gdy miał przebywać na leczeniu na zamkniętym oddziale szpitala psychiatrycznego.

Chodzi o liczącego 26 lat Kamila K., który w 2022 roku został uznany winnym pozbawienia życia swojej 74-letniej Marii i 88-letniego Stanisława K., czyli swoich dziadków. Do zbrodni doszło 12 sierpnia 2021 roku w domu przy ulicy Rodziny Seydów. Zabił również psa. Bliscy K. zginęli od ciosów nożem, który chłopak zamówił w sklepie internetowym.

Mężczyzna sam stawił się na kamieńskim komisariacie i poinformował policjantów o swoim czynie. Wcześniej się wykąpał, a po drodze wstąpił do sklepu.

Ta zbrodnia wstrząsnęła społecznością Kamienia Krajeńskiego

Sąsiedzi wspominają ofiary jako sympatycznych i bezkonfliktowych ludzi. Kamil K. mieszkał z dziadkami i rodzicami w zadbanym domu na ulicy Rodziny Seydów. Przez pewien czas to właśnie dziadkowie go wychowywali, gdy rodzice przebywali za granicą. Za to wnuczek był notowany przez policję i karany kilka lat temu. Miał problem z narkotykami. Zabił babcię i dziadka, gdy ojciec wyszedł do pracy, a matka była w szpitalu.

Czekając na posiedzenie aresztowe, Kamil K. na pytanie dziennikarki o poczucie winy i wyrzuty sumienia odpowiedział przecząco. - Lepiej kogoś zabić niż samemu umrzeć – stwierdził.

Kamil K. był w dwóch zamkniętych zakładach

Sprawa K. trafiła do Sądu Okręgowego w Bydgoszczy, który w maju 2022 roku zdecydował o umieszczeniu go a zakładzie psychiatrycznym typu zamkniętego. Najpierw trafił do Regionalnego Ośrodka Psychiatrii Sądowej w Starogardzie Gdańskim, a od 8 lipca 2024 roku mężczyzna przebywa w Wojewódzkim Szpitalu dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Świeciu.

Jak ustaliliśmy nieoficjalnie, sygnały o tym, że K. pojawił się w ostatnim czasie w Kamieniu Krajeńskim, trafiły do policji. Mundurowi zweryfikowali doniesienia, ustalono, że faktycznie mężczyzna przebywał w mieście w październiku.

Zgodę na czasowy pobyt poza szpitalem psychiatrycznym udziela dyrektor szpitala po uzyskaniu opinii lekarza prowadzącego - mówi sędzia Krzysztof Dadełło.

Jak tłumaczy, zezwolenia na czasowy pobyt poza zakładem pod opieką członka rodziny lub osoby godnej zaufania udziela się "na okres nieprzekraczający 3 dni", a w wyjątkowych, szczególnie uzasadnionych wypadkach można udzielić zezwolenia na nie więcej niż 7 dni.

- O udzieleniu zezwolenia kierownik zakładu informuje sąd - dodaje rzecznik bydgoskiego sądu okręgowego. - W przypadku niepowrotu internowanego do zakładu psychiatrycznego sąd niezwłocznie zarządza jego poszukiwanie i zatrzymanie przez Policję oraz doprowadzenie do zakładu.

Sąd też co pół roku otrzymuje opinie sądowo-psychiatryczne sporządzane przez szpital, w którym przebywa internowany, aby "ocenić zasadność dalszego stosowania środka zabezpieczającego".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Pol
Najwyraźniej ktoś się tu jara cudzym nieszczęściem, albo brak tematów w pustej głowie.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl