To było siódme spotkanie reprezentacji Polski w Lidze Narodów. Oczywiście bezdyskusyjnymi faworytkami tego meczu były zawodniczki z USA, które w zeszłym roku okazały się najlepsze na Igrzyskach Olimpijskich.
Pierwszy set w pełni to potwierdził. Polski zespół nie był w stanie zrobić za wiele i przegrał dosyć gładko do 12. Trochę lepiej było w następnej partii, bo Polki zdołały przynajmniej nawiązać walkę. Na początku udało im się nawet objąć prowadzenie, ale Amerykanki nie pozwalały im zbudować większej przewagi niż dwa punkty. Jednak końcówka należała już do faworytek i drugą partię wygrały do 21.
W trzecim secie sytuacja bardziej znowu przypominała to, co można było zobaczyć w premierowej odsłonie. Polki jedynie na początku dotrzymywały kroku mistrzyniom olimpijskim, a później tamte już się mocno rozpędziły i po raz kolejny pewnie wygrały.
Polska - USA 0:3 (12:25, 21:25, 16:25)
Polska: Wenerska, Łukasik, Jurczyk, Czyrniańska, Górecka, Gryka, Stenzel (libero) oraz Szlagowska, Wołosz, Różański, Alagierska, Witkowska.
USA: Carlini, Madison, Stevenson, Reed, Frantti, Ogbogu, Hentz (libero).
