Turniej prekwalifikacyjny do igrzysk w Paryżu odbywał przez tydzień w PreZero Arenie Gliwice. W piątek przed meczem półfinałowym z Estonią zorganizowano konferencję prasową, na której poinformowano, że kontrakt trenera Igora Milicicia został przedłużony o trzy lata i będzie obowiązywał do czerwca 2026 roku. Szkoleniowiec prowadzi polską kadrę od października 2021 r.
Zobacz ZDJĘCIA z meczu koszykarzy Polska - Bośnia i Hercegowina w finale turnieju w Gliwicach, 20.08.2023 r.
Polska - Bośnia i Hercegowina: Powtórka meczu w grupie
Drużyna Milicicia w Gliwicach wygrała z meczach grupowych z Węgrami 83:81, Bośnią i Hercegowiną 85:76 oraz Portugalią 78:65. W półfinale Polacy pokonali Estończyków 93:83, którzy zajęli drugie miejsce w grupie rywalizującej w Tallinie. Ponieważ Izrael przegrał z Bośnią i Hercegowiną, w finale znów doszło do spotkania Polaków z Bośniakami. Stawka była niebagatelna, bo tylko zwycięzca turnieju prekwalifikacyjnego w dostawał przepustkę do olimpijskich kwalifikacji.
Polska - Bośnia i Hercegowina: Jeden punkt przewagi po dwóch kwartach
Od początku finału było widać, że polski zespół czeka trudna przeprawa. W pierwszej kwarcie goście prowadzili 19:13. Gospodarze zagrali bardzo dobrze w obronie i po „trójce” Przemysława Żołnierewicza to Biało-Czerwoni wyszli na 21:19, a na koniec tej części był remis 23:23. Na parkiecie iskrzyło między zawodnikami, kibice robili „kocioł” w gliwickiej hali, a prowadzenie przechodziło z rąk do rąk. Wynik dla gospodarzy głównie ciągnął Michał Sokołowski, który do przerwy miał już 14 punktów. Jeśli Polakom udało się odskoczyć na kilka punktów, rywale znów odrabiali straty. Po dwóch kwartach gospodarze mieli tylko punkt przewagi - 40:39. W meczu grupowym tych drużyn polski zespół prowadził 13 punktami.
- Wiedzieliśmy, że w poprzednim meczu Bośniacy mieli problem z trójkami, ale dziś mnie nie dziwi, że zaczęły im wpadać. Jednak to my prowadzimy, dobrze gramy na tablicach i musimy zachować chłodne głowy. To jest przecież mecz, po którym tylko jeden zespół przejdzie do następnej rundy - mówił w przerwie Sokołowski.
Polska - Bośnia i Hercegowina: Emocje do końca
Polacy weszli w trzecią kwartę z prowadzeniem 4:0 po koszach Mateusza Ponitki i Jarosława Zyskowskiego - 44:39. Szybko jednak było 44:45, a po trójce Amara Alibegovicia - 48:51. Prowadzenie przywrócił Andrzej Pluta (52:51), a przed czwartą kwartą był remis 54:54.
Bośniacy od 58:58 odskoczyli na 62:58 i trener Milicić poprosił o przerwę. Do remisu 64:64 doprowadził trójką Aleksander Balcerowski, dając też prowadzenie 66:64. Goście znów mieli punkt przewagi (66:67). Na 2,19 minuty przed końcem Polska prowadziła 70:67. Aleksandra Lazić znów trafił za trzy i było 70:71. Na minutę do końca mieliśmy remis 71:71. Gdy do końca brakowało 40 sekund Jusuf Nurkić sfaulował Balcerowskiego, który upadł z impetem na parkiet i potrzebował pomocy masażystów (nie wrócił już do gry). Wolne za niego wykonał Pluta - 73:71. Na 25 sekund przed ostatnią syreną było 74:71 (po wolnym Ponitki). Kapitan kadry nie trafił potem dwóch "osobistych". Na 3,7 sek. do końca na linii wolnych stanął Luka Garza. Raz trafił (74:72), a drugim rzutem nawet nie trafił w obręcz, a goście chcieli zebrać piłkę. Wynik ustalił Zyskowski! W hali zapanowała euforia, a kibice i koledzy z drużyny dziękowali obolałemu Balcerowskiemu.
Gliwice: Turniej prekwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich, Paryż 2024
FINAŁ
Polska - Bośnia i Hercegowina 76:72 (23:23, 17:16, 14:15, 22:18)
Polska: Sokołowski 16, Balcerowski 14, Ponitka 10, Żołnierewicz 10, Pluta 8, Zyskowski 6, Groselle 5, Garbacz 3, Michalak 2, Milicić, Jr. 2, Witliński 0.
Bośnia i Hercegowina: Lazić 16, Atić 15, Nurkić 11, Musa 10, Alibegović 8, Garza 8, Gegić 4, Halilović 0.
PÓŁFINAŁY
Polska - Estonia 93:83 (22:18, 19:17, 22:21, 30:27)
Polska: Sokołowski 19, Balcerowski 18, Pluta 16, Ponitka 10, Zyskowski 9, Michalak 9, Żołnierewicz 5, Witliński 4, Milicić Jr. 3, Garbacz 0.
Estonia: Treier 18, Kullamae 15, Drell 12, Riismaa 11, Konontsuk 10, Jurkatamm 9, Toom 4, Kirves 2, Tass 2, Suurorg 0, Hermet 0.
Bośnia i Hercegowina - Izrael 86:77 (20:22, 16:11, 23:19, 27:25)
Nie przeocz
- Ewa Swoboda była o krok od rekordu Polski. Zabrakło jej tylko 0,01 sek. - ZDJĘCIA
- Prezentacja Ruchu Chorzów: Niebiescy spotkali się z kibicami na Rynku ZDJĘCIA i WIDEO
- Nowy obiekt Polonii Bytom: Kończy się I etap budowy ZDJĘCIA, WIDEO
- Najlepsze memy po meczu Rakowa z Florą. Mistrz Polski wygrał, ale nie zachwycił fanów
Musisz to wiedzieć
- Zagłębie Sosnowiec zaprezentowało się kibicom i zagrało z Wisłą Kraków ZDJĘCIA
- Silesia Memoriał Kamili Skolimowskiej - zdjęcia kibiców na Stadionie Śląskim
- Żużel wrócił do Świętochłowic. Na Skałce rozegrano turniej Nice Cup ZDJĘCIA
- Komplet widzów w Częstochowie oglądał mecz Rakowa z Legią o Superpuchar ZDJĘCIA FANÓW
Bądź na bieżąco i obserwuj
