Polskie siatkarki walczą o igrzyska w Paryżu. Koreanki stawią opór?

W pierwszym meczu turnieju kwalifikacyjnego do paryskich Igrzysk XXXIII Olimpiady, polskie siatkarki nie miały większych problemów ze zrobieniem pierwszego kroku do Paryża i podobnie, jak na sierpniowych mistrzostwach Europy wygrały ze Słowenkami bez straty seta. Biało-Czerwone pokonały w łódzkiej hali „Atlas Arena” zajmującą 25. miejsce w rankingu FIVB Słowenię 3:0 (25:18, 25:15, 25:22).

W turnieju, który potrwa do 24 września występuje osiem drużyn. Prawo startu na przyszłorocznych igrzyskach wywalczą dwa najlepsze zespoły. W Paryżu wystąpi 12 reprezentacji. Zagwarantowany udział ma tylko Francja jako gospodarz. Pozostałe najwyżej sklasyfikowane 24 drużyny według rankingu FIVB wystąpią w trzech turniejach kwalifikacyjnych (pozostałe rozgrywane są w Japonii i Chinach).

Z każdego z nich awansują na igrzyska po dwa najlepsze zespoły. Reprezentacje, które nie uzyskają przepustki poprzez turnieje kwalifikacyjne, będą mogły powalczyć jeszcze o pozostałe pięć miejsc poprzez zmagania w Lidze Narodów.

Podopieczne Stevano Lavariniego będą faworytkami w dzisiejszym spotkaniu. Polki wygrały z Azjatkami sześć ostatnich spotkań. Ostatni raz, 2 lipca 2023 roku w ramach fazy grupowej Ligi Narodów 3:0, oddając przeciwniczkom zaledwie 57 punktów. Korea na zwycięstwo nad Polską czeka od czerwca 2019 roku, gdy wygrała 3:1 w zmaganiach grupowych Ligi Narodów. W latach 2019-2021 selekcjonerem Korei Płd. był właśnie Stefano Lavarini.

Nasze siatkarki ostatni raz w igrzyskach olimpijskich wystąpiły w 2008 roku. W Pekinie Polki nie wyszły z grupy i ostatecznie zajęły 9. miejsce. Na ostatnich IO w Tokio w 2021 roku Korea zajęła czwarte miejsce, przegrywając w meczu o brązowy medal z Serbkami. 

Spotkanie Polska-Korea Południowa rozpocznie się w łódzkiej "Atlas Arenie" o godz. 17.30. Transmisja z meczu w Polsacie Sport.