Poseł Konfederacji Artur Dziambor zakażony koronawirusem. "Zaczęło się w sobotę od gorączki"

Rafał Mrowicki
Poseł Konfederacji Artur Dziambor podczas posiedzenia Sejmu 21.10.2020
Poseł Konfederacji Artur Dziambor podczas posiedzenia Sejmu 21.10.2020 Adam Jankowski
Gdyński poseł Konfederacji Artur Dziambor otrzymał pozytywny wynik testu na koronawirusa. Od ubiegłego czwartku przebywa w domu. W sobotę u polityka pojawiły się pierwsze objawy.

Polityk Konfederacji już w październiku był na kwarantannie po kontakcie z wicemarszałkiem Sejmu Piotrem Zgorzelskim z Polskiego Stronnictwa Ludowego. Kwarantannę przeszedł bezobjawowo i po jej zakończeniu wrócił do normalnego funkcjonowania.

Od ubiegłego czwartku poseł przebywa w domu. W sobotę 31.10.2020 r. pojawiły się objawy, które skłoniły go do wykonania testu na obecność koronawirusa. Test został przeprowadzony w poniedziałek, a we wtorek polityk otrzymał pozytywny wynik. Jego żona również wykonała test, który dał wynik negatywny.

- Zaczęło się w sobotę od gorączki. W izolacji jestem od poniedziałku, wtedy zgłosiłem się na badanie. Tego dnia wyłączyły mi się smak i węch, to specyficzne objawy dla tej choroby. Głowa boli mnie cały czas, oczy bolą jakby po 10 godzinach oglądania telewizji - mówi nam poseł Artur Dziambor.

Izolacja posła ma potrwać co najmniej do 12.11.2020. Wtedy tygodniową kwarantannę zaczną członkowie jego rodziny, którzy obecnie przebywają z nim w domu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl