Okazuje się, że śledztwo jest prowadzone od 22 stycznia pod kątem "nieumyślnego spowodowania śmierci" Michała Rosiaka.
Czytaj też: Poszukiwania Michała Rosiaka: Ochotnicy w niedzielę przeszukają bunkry na Cytadeli
- Żeby wykonywać czynności procesowe, czyli przesłuchać świadków, powołać biegłych, robić oględziny, musimy formalnie wszcząć postępowanie. Samo zaginięcie nie jest żadnym przestępstwem, w związku z czym przyjęliśmy taką kwalifikację - tłumaczy w rozmowie z "Głosem" Michał Smętkowski, rzecznik poznańskiej Prokuratury Okręgowej i zaznacza: - Jest to jedna z dopuszczalnych wersji. To oczywiście absolutnie nie przesądza, że ona się utrzyma, czy, że mamy takie ustalenia lub pewność. Jeśli pan Michał Rosiak się odnajdzie - postępowanie zostanie umorzone.
Sprawdź: Sonary nie wskazały, by Michał Rosiak mógł wpaść do Warty
Na razie w związku z postępowaniem odbywały się już przesłuchania, zabezpieczono monitoring i dokonano jego oględzin. Dodatkowo zabezpieczono ślady biologiczne w ostatnim znanym miejscu pobytu Michała Rosiaka. Zabezpieczono też i sprawdzono jego telefon komórkowy.
- Cały czas trwają czynności, żeby ustalić, co się stało - zapewnia prok. Smętkowski.
Przypomnijmy, że Michał Rosiak, student pierwszego roku na Politechnice Poznańskiej, pochodzący z Turku, zaginął w nocy z 17 na 18 stycznia. Do tej pory, mimo poszukiwań prowadzonych przez policję i ochotników, mężczyzny nie udało się odnaleźć.
Zobacz:
Zaginął Michał Rosiak: Co stało się z 19-latkiem? Policja zr...
„Z nagrań nie wynika, żeby ktokolwiek go zaczepiał, śledził”. Policja wciąż poszukuje zaginionego studenta z Poznania - zobacz wideo:
źródło: TVN24
POLECAMY: