Poważna bijatyka w Wodzisławiu Śląskim. Interweniowały ogromne siły policji
Jedna osoba pobita i dwie osoby zatrzymane. To bilans policyjnej interwencji podczas bijatyki, do której doszło w trakcie świąt Bożego Narodzenia przed jednym z klubów w Wodzisławiu Śląskim. Jak informuje mł. asp. Małgorzata Koniarska, rzecznik prasowa wodzisławskiej policji dramatyczne sceny miały rozegrać się w środku nocy.
- Otrzymaliśmy zgłoszenie o bójce około dziesięciu osób. Po przyjeździe na miejsce policjanci zastali poszkodowanego z obrażeniami twarzy, któremu udzielili pomocy - wyjaśnia mł. asp. Małgorzata Koniarska, dodając, że wraz z pobitym mężczyzną mundurowi oczekiwali na przyjazd karetki.
To właśnie wtedy doszło do kolejnej bijatyki. Przed pubem pojawiła się spora grupa osób, wrogo nastawiona do tych już tam obecnych. Najpierw obie grupy wymieniały się słownymi "uprzejmościami", a następnie doszło do rękoczynów.
Widząc, co się dzieje, wodzisławscy policjanci poprosili o wsparcie. Przed pub zadysponowano siły policji niemal ze wszystkich lokalnych jednostek. Do Wodzisławia skierowano mundurowych z Rydułtów, Radlina, a także Rybnika, czy Jastrzębia.
Ostatecznie w miarę szybko udało się zażegnać konfliktowi. Co równie ważne obyło się również bez rozlewu krwi. - Nikt nie został poszkodowany - informuje mł. asp. Małgorzata Koniarska, dodając, że mundurowi wylegitymowali w sumie pięćdziesiąt osób.
Co innego jednak, jeśli chodzi o osoby zatrzymane. Takie były dwie. - To dwaj mieszkańcy Wodzisławia Śląskiego, mężczyźni w wieku 28 i 32 lata - mówi rzeczniczka wodzisławskiej KPP.
Policjanci badają sprawę bójki. Na razie nie wiadomo, jakie były przyczyny i okoliczności bijatyki. Wiadomo, że osoby, które brały w niej udział były pod wpływem alkoholu. Mundurowi nie wykluczają kolejnych zatrzymań.
Nie przeocz
Musisz to wiedzieć
