Stworzenie takiego wąskiego grona decyzyjnego było głównym warunkiem przewodniczącego partii Jedności Narodowej Benny'ego Gantza, aby dołączyć do koalicji rządzącej. To właśnie Gantz, na tle sporów z Netanjahu o dalszą strategię wojny z Hamasem, opuścił koalicję i gabinet wojenny w zeszłym tygodniu. Wraz z nim wycofał się Gadi Eisenkot. Obaj są generałami w stanie spoczynku, którzy zaangażowali się w politykę. Gantz był w przeszłości ministrem obrony, Eisenkot szefem sztabu generalnego sił zbrojnych.
Dlaczego Netanjahu rozwiązał gabinet wojenny?
Teraz, gdy kryzysowy rząd jedności narodowej (gabinet centroprawicy plus opozycyjna Jedność Narodowa) już nie istnieje, gabinet wojenny, który wyłonił się w ramach tego porozumienia, nie jest już istotny, wyjaśnił urzędnik z otoczenia Netanjahu.
Rozwiązanie takie było oczekiwane także z innego powodu. Netanjahu nie chciał włączyć do gabinetu wojennego skrajnie prawicowego ministra bezpieczeństwa narodowego Itamara Ben Gvira, znanego z radykalnych pomysłów na wojnę z Hamasem i innymi wrogami Izraela.
źr. Times of Israel
