"Rosja próbuje na nowo pisać historię" - tak premier podsumował słowa Władimira Putina. Prezydent Rosji stwierdził ostatnio, że "Związek Radziecki niczego Polsce nie zabrał", a to Polska doprowadziła do wybuchu II Wojny Światowej i rozbioru Czechosłowacji.
"Stalinowska wersja historii nie tylko jest błędna co do faktów, ale także obraża pamięć milionów ofiar komunizmu. W rzeczywistości to właśnie sojusz między nazistowskimi Niemcami a ZSRR w 1939 r. utorował drogę do wybuchu II wojny światowej" - stwierdził premier w artykule dla "Politico".
Morawiecki dodał, że gdyby nie wsparcie ZSRR i sojusz z sowietami, hitlerowskie Niemcy miałyby duże problemy z pokonaniem Francji, przy jednoczesnym zajęciu Polski i innych europejskich krajów.
"Trzecia Rzesza nie byłaby w stanie odbudować niemieckiego potencjału wojskowego bez zaopatrzenia w surowce naturalne i współpracy wojskowej ze strony Związku Radzieckiego" - uważa Mateusz Morawiecki.
W dalszej części tekstu premier odniósł się też do kwestii "wyzwolenia Warszawy" spod niemieckiej okupacji przez Armię Czerwoną.
"Związek Radziecki nie wyzwolił Warszawy, jak twierdzą dzisiaj rosyjskie władze. Armia Czerwona patrzyła bezczynnie na agonię Warszawy. Dwa powstania w mieście – pierwsze w getcie żydowskim w 1943 r., a drugie w całym mieście w 1944 r. – były dowodami okrutnych zbrodni niemieckich. Podczas gdy mieszkańcy Warszawy czekali z nadzieją na pomoc, Józef Stalin nigdy nie wydał rozkazu interwencji Armii Czerwonej" - stwierdził premier Mateusz Morawiecki.
Zmiany w prawie o sprzedaży alkoholu
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?