Premiera nowego premiera. Mateusz Morawiecki musi przekonać Komisję Europejską, że polska demokracja ma się dobrze

Paweł Siennicki, redaktor naczelny „Polski”
Mateusz Morawiecki jest już po swoim debiucie, ale teraz czeka go właściwa premiera. Pierwszym jego zadaniem będzie przekonywanie europejskich liderów, że polska demokracja ma się dobrze. Chodzi rzecz jasna o decyzję Komisji Europejskiej o uruchomieniu art. 7 wobec Polski i konieczność budowy koalicji przez polski rząd. Powiedzmy otwarcie: to Morawiecki ma realną szansę poprawy wizerunku Polski za granicą. Nie tylko dlatego, że już sama zmiana na stanowisku premiera niesie szansę na nowe otwarcie, reset w stosunkach polski z Unią Europejską. Po prostu trudno będzie dorobić polskiemu premierowi „gębę” zamordysty, czy „współtwórcy dyktatury”.

Ale tym, co prawdziwie ustawi rząd Mateusza Morawieckiego, będzie zapowiadana rekonstrukcja, która ma nastąpić po święcie Trzech Króli. Wszyscy mamy wrażenie, że te zmiany są przenoszoną ciążą, serial pod tytułem „Rekonstrukcja” stał się wielotygodniową telenowelą. Jego zakończenie nie jest tylko koniecznością, ale też pokaże nowe twarze ekipy Morawieckiego. Jak dotąd, pierwsze awanse są bardzo obiecujące. Michał Dworczyk jest bardzo merytorycznym politykiem, ma wszelkie szanse być świetnym szefem Kancelarii Premiera. Marek Suski, choć jako autor bon-motów bywa kontrowersyjny, to jako polityk ma niewątpliwą zdolność do zszywania poróżnionych frakcji. A w tym nowym rządzie mamy co najmniej trzy w jednym. Oprócz „właściwego” rządu premiera Morawieckiego, mamy bardzo silną pozycję Zbigniewa Ziobry, ale też trudno wyobrazić sobie, żeby o swoją niezależną pozycję nie walczyła Beata Szydło. Jest co zszywać.

CZYTAJ TAKŻE: Kto będzie rozdawał karty w polskiej polityce? Główni gracze A.D. 2018

Premier Morawiecki miał świetny debiut, przedstawił jedno z najlepszych expose w polskiej polityce ostatnich lat. Ale teraz będzie oceniany poprzez decyzje personalne, dymisje i nominacje dla nowych ministrów. Ma kilka kontrowersyjnych nazwisk w składzie rządu i musi znaleźć rozwiązanie dla pogodzenia interesów politycznych partii rządzącej z efektywnością rządzenia. Jeśli mądrze wybrnie z tego zadania i egzaminu, będzie miał pierwszy realny sukces na koncie, już jako premier. I zyska kilka miesięcy spokoju.

Przedsiębiorcy dobrze oceniają expose premiera Morawieckiego, ale...

AIP/x-news

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 1

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

A
Administrator
To jest wątek dotyczący artykułu Premiera nowego premiera. Mateusz Morawiecki musi przekonać Komisję Europejską, że polska demokracja ma się dobrze
G
Gość
ględzeniu byłego zatwardziałego zetchaenowca dziś kapitalisty i to cały komentarz na poczynania wszelkiej władzy + skrajna niesprawiedliwość. Suweren z "jajami" ten irański zbuntował się na ograbianie go z kasy. Polski, po łyku z gwinta na pokazie frajer werków za jego zagrabione 100 milionów już jest gotowy do walki między sobą o koryto dla solidarnych bandziorów.
Wróć na i.pl Portal i.pl