Protesty w Izraelu. Politycy sobie dokazują. Policja użyła armatek wodnych, aby rozpędzić tłum
Po ponad pół roku gwałtownych sporów, w przeddzień głosowania w parlamencie nad kluczowym elementem reformy, około 60 tys. Izraelczyków stawiło się w niedzielę w centrum Tel Awiwu, aby poprzeć rządowe plany reformy systemu sądownictwa, podczas gdy w Jerozolimie odbył się masowy wiec przeciwko nowemu prawu. W niedzielę wieczorem policja zaczęła używać armatek wodnych, aby rozproszyć protestujących przeciwko reformom, którzy zgromadzili się w pobliżu Sądu Najwyższego w Jerozolimie; co najmniej jeden demonstrant został aresztowany.
Oczekuje się, że protesty przeciwko reformie sądownictwa będą kontynuowane w Jerozolimie w poniedziałek z przemarszem do Knesetu wcześnie rano i dodatkowymi protestami przed gmachem parlamentu przez cały dzień w czasie trwania głosowa nad kontrowersyjnym prawem. Były prezydent Izraela Reuwen Riwlin powiedział, że jest tylko jedna osoba, która może uratować kraj i jest nią urzędujący premier Benjamin Netanjahu.
- Bibi, zatrzymaj natychmiast cały proces legislacyjny. Nasze żydowskie i demokratyczne państwo powinno być najwyższym priorytetem. Tak zaapelował były prezydent.
Źródło: