Rosja musi zacząć się bać "siły sprawiedliwości"
Prezydent Ukrainy podziękował za to, że w Hadze są rejestrowane i ścigane zbrodnie wojenne popełniane na Ukrainie przez Rosjan i za to, że dla Holendrów, tak samo jak dla Ukraińców, "sprawiedliwość ma znaczenie".
- Dziękuję wam za uwagę i szacunek dla Ukrainy, który dziś odczułem. To uwaga i szacunek ludzi, którzy cenią sobie wolność i nie tolerują tyranii, podobnie jak my na Ukrainie - powiedział Zełenski.
- My się nie boimy - to agresor musi zacząć się bać pełnej siły sprawiedliwości, tylko on powinien odczuwać lęk - podkreślił ukraiński przywódca.
Nie powstrzymamy wojen, ale możemy pokonać agresję
- Nie możemy powstrzymać wojen napastniczych, ale możemy pokonać agresję jako zbrodniczą ideę, której korzeni należy szukać w sposobie myślenia osoby przyzwyczajonej do bezkarności - oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w przemówieniu skierowanym do Holendrów.
- Jeśli spojrzy się na jakąkolwiek wojnę napastniczą, każda z nich ma jedną wspólną cechę - jej sprawca nie wierzył, że będzie musiał odpowiedzieć za to, co zrobił - dodał Zełenski.
Prezydent Ukrainy podkreślił, że społeczność międzynarodowa może walczyć ze zbrodniami wojennymi, m.in. poprzez powołanie trybunału wojennego w celu osądzenia osób dokonujących ich w trakcie wojny na Ukrainie
Nakaz aresztu Władimira Putina i rzeczniczki praw dziecka
Międzynarodowy Trybunał Karny wydał w marcu nakaz aresztowania prezydenta Rosji Władimira Putina i rosyjskiej rzeczniczki praw dziecka Marii Lwowej-Biełowej w związku z oskarżeniem o deportację dzieci z Ukrainy po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na ten kraj w lutym ubiegłego roku, co jest klasyfikowane jako zbrodnia wojenna.
W środę wieczorem Zełenski przybył do Amsterdamu, wcześniej złożył niespodziewaną wizytę w Finlandii.
Źródło:
