Próba wtargnięcia do gabinetu szefa TVP
Sytuacja w siedzibie Telewizji Polskiej cały czas jest gorąca. W środę, 20 grudnia, chwilę przed południem, próbowano wtargnąć do gabinetu szefa TVP - Mateusza Matyszkowicza. Cała sytuacja została nagrana przez posła Prawa i Sprawiedliwosci - Sebastiana Łukaszewicza.
"Wynajęte osiłki (Bartłomieja) Sienkiewicza próbują przejąć gabinet prezesa Matyszkowicza. Jesteśmy na Woronicza razem z posłami" - napisał polityk, załączając wideo ze zdarzenia.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Na nagraniu widzimy wielkich mężczyzn, którzy nie zważając na protesty i postawę zebranych, w tym również posła, przepychają się przez tłum, by dostać się do biura prezesa Telewizji Polskiej.
Wcześniej Łukaszewicz zamieścił jeszcze inne nagranie, przedstawiające rozmowę z Piotrem Zemło, przewodniczącym rady nadzorczej z nadania Sienkiewicza - nowego ministra kultury i dziedzictwa narodowego.
Pobito posłankę
Inny z posłów obecny w siedzibie Telewizji Polskiej poinformował natomiast, że w wyniku działań i brutalnego wtargnięcia doszło do pobicia posłanki.
"Trwa interwencja pogotowia! Pani Poseł Joanna Borowiak pobita w TVP! Białoruś !!!" - grzmiał na X.
Uchwała ws. mediów publicznych
Całe zajście jest konsekwencją przyjętą we wtorek późnym wieczorem przez Sejm uchwały ws. przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz Polskiej Agencji Prasowej.
Uchwała podpisana przez posłów KO, PSL, Polski 2050 i Lewicy jest krytykowana przez polityków PiS-u, którzy głoszą walkę o wolne media i demokrację. Z tego powodu przenieśli się na ulicę Woronicza do siedziby TVP, gdzie odbywa się ich protest.
"To jest obrona demokracji, bo nie ma demokracji bez pluralizmu mediów i bez silnych mediów antyrządowych. W każdej demokracji muszą być silne media antyrządowe" - mówił w wypowiedzi dla TVP Info Jarosław Kaczyński.
ag