Nie cichną komentarze po ćwierćfinałowym meczu Ligi Mistrzów między Manchesterem City a Tottenhamem. The Citizens wygrali 4:3, ale ostatecznie odpadli z rozgrywek po porażce 0:1 w pierwszym meczu. Czy taki obrót spraw jest winą trenera Pepa Guardioli? Zbigniew Boniek na Twitterze sugeruje, że gdyby na ławce Obywateli zasiadał Michał Probierz, to Ci awansowaliby do półfinału. Być może nadeszła więc pora, by to Guardiola był nazywany Hiszpańskim Probierzem, a nie odwrotnie...
Co ich ten Probierz tak boli? Chłop wyskoczył z tekstem o mistrzostwie Polski na początku sezonu i wszyscy się z niego nabijali. Gdyby nie sędziowie to Crakovia mialaby duzo punktów więcej i realne szanse na zdobycie tytułu.