Zdaniem prokuratury, mężczyzna zabił żonę Annę, ponieważ chciał zmienić partnerkę i jednocześnie zatrzymać ich córkę przy sobie.
Przypomnijmy, że w tej bulwersującej sprawie przesłuchano aż 182 świadków, (49 ma zeznawać przed sądem - dop. red.).
Zeznawać będzie także 14 biegłych.
Prokuratura już wcześniej zapowiadała, że to będzie bardzo trudny poszlakowy proces, ponieważ do tej pory nie znaleziono ciała Anny Garskiej.
CZYTAJ KONIECZNIE:
POLICJANT ZABIŁ ŻONĘ, BO CHCIAŁ ODEJŚĆ DO KOCHANKI?
Marek G. zgłosił zaginięcie żony 7 lipca 2012 roku, dwa dni po zniknięciu kobiety. Sprawę prowadziła Komenda Powiatowa Policji w Będzinie.
Od samego początku policjant nie angażował się w poszukiwania żony. Krótko po zgłoszonym zaginięciu pojechał na wakacje z kochanką.
Gdzie jest żona policjanta Anna Garska? Policjanci wpadli na...
WSTRZĄSAJĄCA HISTORIA ANNY GARSKIEJ
Śledczy ustalili, że Anna nie odeszła od męża, tylko została zabita.
Tragedia, zdaniem prokuratury, rozegrała się wieczorem w mieszkaniu małżeństwa. Tuż za ścianą spała ich, dwuletnia wówczas, córka.
*Seksafera z księdzem w Zawierciu. Parafianie w szoku, a on zniknął
*CZARNY PONIEDZIAŁEK W KATOWICACH I INNYCH MIASTACH WOJ. ŚLĄSKIEGO MOCNE ZDJĘCIA I WIDEO
*Najpiękniejszy ogród w woj. śląskim należy Karoliny Drzymały z Lublińca! [ZDJĘCIA]
*PKO Silesia Marathon i Półmaraton NA ZDJĘCIACH + WYNIKI