Prof. Krzysztof Simon: "Tragedii na Śląsku można było uniknąć. Brak testów przesiewowych w zakładach pracy był błędem"

OPRAC.:
Szymon Bijak
Szymon Bijak
Prof. Krzysztof Simon uważa, że gwałtownego wzrostu osób zakażonych w województwie śląskim można było uniknąć
Prof. Krzysztof Simon uważa, że gwałtownego wzrostu osób zakażonych w województwie śląskim można było uniknąć Pawel Relikowski / Polskapress
Profesor Krzysztof Simon, lekarz, a także specjalista od chorób zakaźnych, w wywiadzie udzielonym dziennikowi „Rzeczpospolita” stwierdził, że gwałtownego wzrostu zakażeń koronawirusem w województwie śląskim można było uniknąć. - W tych kopalniach, gdzie niewątpliwie warunki sprzyjają szerzeniu się zakażenia, zaczęto dopiero niedawno robić testy przesiewowe i wyszła statystyka przerażająca - wyjaśnia.

U ponad 10 tys. osób w województwie śląskim wyniki laboratoryjne na obecność koronawirusa dały wynik pozytywny - to najnowsze dane przekazane przez Wojewódzką Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Katowicach. Prof. Krzysztof Simon - lekarz, a także specjalista od chorób zakaźnych - przyznaje w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem, dziennikarzem „Rzeczpospolitej”, że tak gwałtownego przyrostu nowych zakażeń na Śląsku można było uniknąć.

Prof. Simon: Doprowadzono do tragedii na Śląsku, której można było uniknąć

We wspomnianej rozmowie prof. Simon jasno stwierdził, że na początku epidemii w naszym kraju robiono za mało testów. Badania miały wykonywane tylko osoby, u których wykryto objawy charakterystyczne dla tego wirusa. Dodał także, że błędem był brak robienia badań przesiewowych w zakładach pracy.

- Takie badania zmniejszyłyby ryzyko szerzenia się zakażeń. Tak doprowadzono do tragedii na Śląsku, której można było uniknąć. W tych kopalniach, gdzie niewątpliwie warunki sprzyjają szerzeniu się zakażenia, zaczęto dopiero niedawno robić testy przesiewowe i wyszła statystyka przerażająca - wyjaśnił prof. Simon w rozmowie z dziennikiem „Rzeczpospolita”.

Dodał także, że - na szczęście - w większości mamy do czynienia z osobami wciąż młodymi, silnymi i odpornymi, które przechodzą koronawirusa bezobjawowo, ale - niestety - do czasu badań mogły w sposób zupełnie nieświadomy zarażać innych.

Zakażonych w Polsce jest pięć razy więcej - uważa prof. Simon

Od 4 marca tego roku liczba zakażeń w naszym kraju wyniosła już ponad 29 tys., z kolei ponad 1200 osób do tej pory niestety zmarło. Prof. Krzysztof Simon, podobnie jak wielu innych ekspertów w dziedzinie chorób zakaźnych, uważa że liczba osób zakażonych w Polsce jest zdecydowanie większa.

Musisz to wiedzieć

- Osobiście sądzę, opierając się na danych klinicznych z Chin i Włoch, że zakażonych jest przynajmniej pięć razy więcej (badania w kierunku SARS-CoV-2 robiliśmy praktycznie wyłącznie u osób objawowych lub wśród personelu medycznego), bowiem objawy kliniczne ma co piąty zakażony. Być może jednak ma rację dr Grzesiowski, że zakażonych koronawirusem może być nawet milion Polaków, o czym nie wiemy, bo testów przeprowadzanych jest wciąż zbyt mało - dodał ponadto prof. Simon.

Zobacz i zapamiętaj

To jest zabawne

Bądź na bieżąco i obserwuj

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Prof. Krzysztof Simon: "Tragedii na Śląsku można było uniknąć. Brak testów przesiewowych w zakładach pracy był błędem" - Dziennik Zachodni

Komentarze 4

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

P
Pj

O jakiej tragedii ten Pan mówi? I o jakich testach wspomina? O tych, które pokazują zarażenie wirusami w tym korona?

Tragedia to zrobiła się w głowach co niektórych ludzi. Tragedią jest to że przewlekle chore osoby nie mogą dostać się do specjalistów. Tragedią jest to że bez względu na dolegliwości ludzie zarażeni tym strasznym wirusem wysyłani są do umieralni w Tychach czy Raciborzu. Tragedią jest to że dzieci są ogłupiane. Po co komu szkoła?

To jest tragedia a nie rozdmuchana pandemia.

Ps wiele lat temu pandemia oznaczała epidemie obejmującą co najmniej 1/6 danego terytorium. Obecnie słowo zdecydowanie nadużywane tak jak ekspert...

C
Czesław

Nie jestem profesorem medycyny,ale jeszcze w kwietniu pisałem na tym portalu o szczególnych warunkach na Górnym Śląsku,sprzyjających erupcji zakażeń.To że rządzący nie reagowali na pojedyncze,anonimowe głosy,mnie nie dziwi,natomiast bardzo mnie dziwił brak głośnego alertu ze strony ekspertów czy mediów,choćby tylko na Górnym Śląsku. Polityka i ekonomia znowu wzięły górę nad zdrowiem,i teraz zbieramy tego plony

- niestety,nie wyciągnięto wniosków właściwych i adekwatnych do skali problemu .

G
Gość

pis ma w doopie Śląsk i Ślązaków.

G
Gość

A co było wczoraj we Wrocławiu???

https://gazetawroclawska.pl/rafal-trzaskowski-na-wroclawskim-rynku-tlum-mial-przepisy-za-nic-policja-tez-zdjecia/ar/c1-15025510

Wróć na i.pl Portal i.pl