Profesor Simon: Trzeba szczepień jak najwięcej, to jedyny sposób

Katarzyna Zimna
Katarzyna Zimna
Prof. Krzysztof Simon
Prof. Krzysztof Simon Tomasz Hołod
"Przeżyjemy COVID, ale jak poprawimy to po dwóch, trzech tygodniach grypą, albo odwrotnie, to może dojść do kompletnej katastrofy" - powiedział wrocławski zakaźnik prof. Krzysztof Simon w programie "Faktach po Faktach".

Pierwsza partia szczepionki na koronawirusa ma trafić do Polski już w styczniu. Według rządowych szacunków, decyzję o zaszczepieniu podejmie co najmniej 12 milionów Polaków. Dziś deklaruje to tylko co drugi z nas. Powód? Strach przed ewentualnymi skutkami ubocznymi.

W sprawie planowanej akcji szczepień głos zabrał prof. Krzysztof Simon, ordynator szpitala przy ul. Koszarowej we Wrocławiu.

Mamy epidemię, którą słabo kontrolujemy jak i większość krajów świata - powiedział prof. Simon w programie "Fakty po Faktach" TVN24. - Umiera 400, 500 osób dziennie. Jedynym sposobem postępowania, żeby przełamać ten niekorzystny trend, niezależnie od restrykcji, które trzeba przestrzegać, jest szczepienie. Trzeba szczepień jak najwięcej - dodał profesor.

Zapytany, kiedy uzyskuje się odporność na wirusa SARS-CoV-2 po szczepieniu, odpowiedział, że dzieje się to "mniej więcej po siedmiu dniach od drugiego szczepienia".

Ale nie jest tak, że sto procent ludzi uzyskuje odporność. Nie ma takich szczepionek na świecie. Zawsze pięć, siedem procent osób pozostaje, z różnych powodów. To na przykład osoby z niedoborami odporności. One gorzej odpowiadają albo w ogóle nie odpowiadają - zwrócił uwagę.

Profesor Simon zwrócił także uwagę na równie niebezpieczny wirus grypy, którego objawy u osoby zakażonej trudno na pierwszy rzut oka odróżnić od koronawirusa.

Wirus SARS-CoV-2 wstrzelił się w inne zakażenia przenoszone drogą powietrzno-kropelkową. Zachęcam do szczepienia się na grypę i na pneumokoki, szczególnie osoby, które mają niedobory odporności - mówił profesor. - Przeżyjemy COVID, ale jak poprawimy to po dwóch, trzech tygodniach grypą, albo odwrotnie, to może dojść do kompletnej katastrofy.

Źródło: tvn24.pl

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Profesor Simon: Trzeba szczepień jak najwięcej, to jedyny sposób - Gazeta Wrocławska

Komentarze 27

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
15 grudnia, 15:17, polit pandemia:

W tym roku ludzie z przerażeniem odkryli ze objawy które jesienią i zimą miewali od dekad - to nowe straaaaszne objawy. Z wypiekami na twarzy podają sobie wieści, że znajoma ma TEMPERATURĘ! O zgrozo! ŁAMIE JĄ W KOŚCIACH. Ba! Nawet pokasłuje!!!

Otóż choroba nazwana covid-19 to zwykła, poczciwa, znana od dziesiątek lat grypa, która pojawia się każdego roku jesienią i wiosną. Sztuczka polega na tym, by poczciwą grypę sezonową nazwać w sposób budzący grozę! Raz grypa sezonową jest grypą ptasią (a ptaki to wiadomo, straszne bestie są, co już zaważył Alfred Hitchock kręcąc horror „Ptaki”), raz grypą świńską ( świnie...szkoda gadać,... są brudne i nie koszerne), a to covidem-19 ( właściwie nie wiadomo co znaczy, co tym bardziej dodaje grozy grypie sezonowej).

Ehh, naiwni... Słusznie nie wybrano wirusa ospy, żółtaczki czy zapalenia mózgu. Za rzadkie. A to jest niezdzieralny samograj na wieki. Gdybyście byli "testowani" od 2017, żylibyście w schronie antyepidemicznym od 2017. Ale nie bójcie się. Od teraz jesteście zaopiekowani po wsze czasy.

Szczepionka na Covid musi być bardzo bezpieczna, skoro trzeba do niej ludzi przekonywać bonusami i kampaniami oddziałującymi na ich emocje. To ma sens. Nie, nie jestem antyszczepionkowcem, ale akcja z "Covidem" nie wzbudza mojego zaufania...

Dziękuję za uwagę i zachęcam do wyłączenia TV i samodzielnego myślenia.

15 grudnia, 15:50, a320m:

A dlaczego w tym roku, szczególnie jesienią, w Polsce umiera dużo więcej ludzi niż w poprzednich latach. Tak się umówili z Masonami? A może Niemcy coś rozpylają? A cała polska służba zdrowia tak cała się umówiła, żeby kłamać, tak dla jaj.

Średnie IQ Polaka wynosi 97. U Tajwańczyków 107. To przepaść intelektualna.

Mniej modlitwy, więcej nauki

15 grudnia, 19:37, polit pandemia:

Krótka ściąga dla najbardziej ociężałych umysłowo jak a 320m: 1. Wirus jest i był zawsze, to niegroźna infekcja dróg oddechowych, typu grypa. 2. Pandemii nie ma. Jaka jest śmiertelność? Realna, a nie medialno-polityczna 3. Ludobójstwo jest wywołane histerią "pandemiczną" i paraliżem służby zdrowia. Scenariusz Bergamo jest teraz u nas. Który idiota nie rozumie, to już nie zrozumie.

Oto przepis na „pandemię”! Weź jeden z kilkudziesięciu koronawirusów, które wywołują grypę, nazwij go pięknie i groźnie jednocześnie, rób zamiast 5 testów 45 tysięcy, połącz zgony na nowotwory, zawały serca, miażdżycę, zapalenie wyrostka z pozytywnym testem i gotowe! Do mediów i statystyk na niewyobrażalną dotąd skalę, podłączono pospolitą mutację grypy, czyli chłopu doprawiono cycki i tak powstała jedna wielka histeria w postaci „pandemii niebinarnej”. Ponieważ skala pomimo wysiłków i tak nie jest taka, jakiej oczekiwano, to w ostatnim etapie dodano grypę „bezobjawową”. Z kolei porównywanie Covid–19 do „zwykłej grypy” jest grzechem śmiertelnym, bo „zwykłej grypy:” prawie nikt się nie boi. Jednym zdaniem. Nic nowego w świecie przyrody i medycyny się nie dzieje, cała reszta to inżynieria społeczna, polityka, biznes i media.

Proste zadanie logiczne. Mamy pospolitego wirusa, który 90% populacji nawet nie uszczypnie, 5% choruje, dwa promile umiera. Mamy raka płuc, który zabija 86% chorujących. Co robimy? Jak oceniamy ryzyko? Zamykamy oddziały onkologiczne, budujemy "covidowe". Rozumiesz pajacu a320m, czy za trudne?

Więcej myślenia, mniej telewizora!

Idiota chce żeby nie myśleć i dlatego wzywa do myślenia.

Idiota chce żeby go słuchać i dlatego woli, żeby ludzie nie słuchali fachowców.

G
Gość
15 grudnia, 23:24, Rareri Fuges:

Straty taty, dupa w kraty!

Sam się zaszczep, daj się poobserwować, a potem pogadamy.

Wypałuj się prostaczku - prof. Simon już zapowiedział, że zamierza się zaszczepić. To samo powiedział Grzesiowski, Gut, Niedzielski, itd.

R
Rareri Fuges

Straty taty, dupa w kraty!

Sam się zaszczep, daj się poobserwować, a potem pogadamy.

p
polit pandemia
15 grudnia, 15:17, polit pandemia:

W tym roku ludzie z przerażeniem odkryli ze objawy które jesienią i zimą miewali od dekad - to nowe straaaaszne objawy. Z wypiekami na twarzy podają sobie wieści, że znajoma ma TEMPERATURĘ! O zgrozo! ŁAMIE JĄ W KOŚCIACH. Ba! Nawet pokasłuje!!!

Otóż choroba nazwana covid-19 to zwykła, poczciwa, znana od dziesiątek lat grypa, która pojawia się każdego roku jesienią i wiosną. Sztuczka polega na tym, by poczciwą grypę sezonową nazwać w sposób budzący grozę! Raz grypa sezonową jest grypą ptasią (a ptaki to wiadomo, straszne bestie są, co już zaważył Alfred Hitchock kręcąc horror „Ptaki”), raz grypą świńską ( świnie...szkoda gadać,... są brudne i nie koszerne), a to covidem-19 ( właściwie nie wiadomo co znaczy, co tym bardziej dodaje grozy grypie sezonowej).

Ehh, naiwni... Słusznie nie wybrano wirusa ospy, żółtaczki czy zapalenia mózgu. Za rzadkie. A to jest niezdzieralny samograj na wieki. Gdybyście byli "testowani" od 2017, żylibyście w schronie antyepidemicznym od 2017. Ale nie bójcie się. Od teraz jesteście zaopiekowani po wsze czasy.

Szczepionka na Covid musi być bardzo bezpieczna, skoro trzeba do niej ludzi przekonywać bonusami i kampaniami oddziałującymi na ich emocje. To ma sens. Nie, nie jestem antyszczepionkowcem, ale akcja z "Covidem" nie wzbudza mojego zaufania...

Dziękuję za uwagę i zachęcam do wyłączenia TV i samodzielnego myślenia.

15 grudnia, 15:50, a320m:

A dlaczego w tym roku, szczególnie jesienią, w Polsce umiera dużo więcej ludzi niż w poprzednich latach. Tak się umówili z Masonami? A może Niemcy coś rozpylają? A cała polska służba zdrowia tak cała się umówiła, żeby kłamać, tak dla jaj.

Średnie IQ Polaka wynosi 97. U Tajwańczyków 107. To przepaść intelektualna.

Mniej modlitwy, więcej nauki

Krótka ściąga dla najbardziej ociężałych umysłowo jak a 320m: 1. Wirus jest i był zawsze, to niegroźna infekcja dróg oddechowych, typu grypa. 2. Pandemii nie ma. Jaka jest śmiertelność? Realna, a nie medialno-polityczna 3. Ludobójstwo jest wywołane histerią "pandemiczną" i paraliżem służby zdrowia. Scenariusz Bergamo jest teraz u nas. Który idiota nie rozumie, to już nie zrozumie.

Oto przepis na „pandemię”! Weź jeden z kilkudziesięciu koronawirusów, które wywołują grypę, nazwij go pięknie i groźnie jednocześnie, rób zamiast 5 testów 45 tysięcy, połącz zgony na nowotwory, zawały serca, miażdżycę, zapalenie wyrostka z pozytywnym testem i gotowe! Do mediów i statystyk na niewyobrażalną dotąd skalę, podłączono pospolitą mutację grypy, czyli chłopu doprawiono cycki i tak powstała jedna wielka histeria w postaci „pandemii niebinarnej”. Ponieważ skala pomimo wysiłków i tak nie jest taka, jakiej oczekiwano, to w ostatnim etapie dodano grypę „bezobjawową”. Z kolei porównywanie Covid–19 do „zwykłej grypy” jest grzechem śmiertelnym, bo „zwykłej grypy:” prawie nikt się nie boi. Jednym zdaniem. Nic nowego w świecie przyrody i medycyny się nie dzieje, cała reszta to inżynieria społeczna, polityka, biznes i media.

Proste zadanie logiczne. Mamy pospolitego wirusa, który 90% populacji nawet nie uszczypnie, 5% choruje, dwa promile umiera. Mamy raka płuc, który zabija 86% chorujących. Co robimy? Jak oceniamy ryzyko? Zamykamy oddziały onkologiczne, budujemy "covidowe". Rozumiesz pajacu a320m, czy za trudne?

Więcej myślenia, mniej telewizora!

G
Gość
15 grudnia, 18:02, JaM:

Morawiecki ma taki styl, że używa zbyt dużo słów, które często okazują się słowami PUSTYMI !!! Już lamentuje, że zbyt mało Polaków deklaruje chęć zaszczepienia. A może by tak panie premierze trochę pomyślunku, np. zaszczepieni mieliby jakąś plakietkę z numerem szczepienia, co zarazem zwalniałoby te osoby z noszenia maseczek ?!

A moze zamiast plakietki z numerem, tatuowac numer na przedramieniu? Albo wstrzyknac chip pod skore (przyszlosc sie klania)?

J
JaM

Morawiecki ma taki styl, że używa zbyt dużo słów, które często okazują się słowami PUSTYMI !!! Już lamentuje, że zbyt mało Polaków deklaruje chęć zaszczepienia. A może by tak panie premierze trochę pomyślunku, np. zaszczepieni mieliby jakąś plakietkę z numerem szczepienia, co zarazem zwalniałoby te osoby z noszenia maseczek ?!

a
a320m

Swoja drogą ten COVID będzie jakimś brutalnym substytutem selekcji naturalnej dotykających głupców, niestety działającym nieselektywnie.

G
Gość
15 grudnia, 15:17, polit pandemia:

W tym roku ludzie z przerażeniem odkryli ze objawy które jesienią i zimą miewali od dekad - to nowe straaaaszne objawy. Z wypiekami na twarzy podają sobie wieści, że znajoma ma TEMPERATURĘ! O zgrozo! ŁAMIE JĄ W KOŚCIACH. Ba! Nawet pokasłuje!!!

Otóż choroba nazwana covid-19 to zwykła, poczciwa, znana od dziesiątek lat grypa, która pojawia się każdego roku jesienią i wiosną. Sztuczka polega na tym, by poczciwą grypę sezonową nazwać w sposób budzący grozę! Raz grypa sezonową jest grypą ptasią (a ptaki to wiadomo, straszne bestie są, co już zaważył Alfred Hitchock kręcąc horror „Ptaki”), raz grypą świńską ( świnie...szkoda gadać,... są brudne i nie koszerne), a to covidem-19 ( właściwie nie wiadomo co znaczy, co tym bardziej dodaje grozy grypie sezonowej).

Ehh, naiwni... Słusznie nie wybrano wirusa ospy, żółtaczki czy zapalenia mózgu. Za rzadkie. A to jest niezdzieralny samograj na wieki. Gdybyście byli "testowani" od 2017, żylibyście w schronie antyepidemicznym od 2017. Ale nie bójcie się. Od teraz jesteście zaopiekowani po wsze czasy.

Szczepionka na Covid musi być bardzo bezpieczna, skoro trzeba do niej ludzi przekonywać bonusami i kampaniami oddziałującymi na ich emocje. To ma sens. Nie, nie jestem antyszczepionkowcem, ale akcja z "Covidem" nie wzbudza mojego zaufania...

Dziękuję za uwagę i zachęcam do wyłączenia TV i samodzielnego myślenia.

Też tak uważam. Grypa przy pomocy WHO i innych oszustów przepoczwarzyła się w covid. Mimo że objawy są dokładnie takie same to stręczy się nam je jako pandemiczne zagrożenia dla całej ludzkości. Prawdziwym zagrożeniem dla nas jest szczepionka którą różni łysenkowcy pokroju Simona stręczą nam. Nie dajmy się oszukać. Niech łysenkowcy szczepią się ile chcą ala wara im od nas.

O
Observatore

.... A pan profesor to maseczko podgarle chroni? (vide zdjecie).

...

Najpierw niech się zaszczepi cały rząd sejm i senat oraz wszyscy eksperci jak szczepionka jest ok to hurra są oni (nasze elity) bezpieczni, a jak szczepionka będzie dawała dużo odczynów to hurra my jesteśmy bezpieczni ;) a skoro tak naciskają to są pewni że szczepionka jest OK, wiec czemu w ten sposób nie przekonają nieprzekonanych??

A ludzie myślący poczekają i popatrzą jakie będą doniesienia co do skutków ubocznych :P

G
Gość
15 grudnia, 6:38, Gość:

Sajmon jak zwykle niezawodny,

calkiem niezle mu idzie biznes wsrod zastraszonych ludzi. Lampy UV spółki sprzedaja sie jak swieze buleczki :)

G
Gość

Wszystko na łapu - capu. Żadnych istotnych informacji np. jak będzie sprawdzane czy ktoś kto mógł już przejść Coronawirusa i zostanie dodatkowo zaszczepiony. Jakie będą skutki ?

A
Asia

Oddam potrzebującym szczepionki mojej rodziny gratis Poczekam dwa lata na efekty uboczne zaszczepionych

G
Gość

Gdybym miał jasną odpowiedź na pytanie, ile osób codziennie się zaraża to byłbym w stanie racjonalnie odpowiedzieć na pytanie czy się szczepić. Natomiast, w sytuacji kiedy informacje o stanie społeczeństwa są świadomie zmanipulowane, cała ta obecna zabawa w organizację szczepień jest przejawem morderczych instynktów rządzących. Przypuszczam, że wszystko pójdzie jak szarża ułanów na czołgi, a brakiem wyników i tak obarczy się opozycję i strajk kobiet.

N
Nastradamus

Panie profesorze Niemcy ,Holandia zamykają sklepy ,szkoły,knajpy firmy itp Pytanie do pana czy słusznie ??

Wróć na i.pl Portal i.pl