Rolnicy wznowili protest w Medyce
4 stycznia, około godziny 8:00 rolnicy wznowili swój protest na przejściu granicznym w Medyce, które po raz kolejny zostało zablokowane.
"Jesteśmy zadowoleni z rozmów zarówno z ministrem, jak i wojewodziną. Pan minister powiedział, że jesteśmy jego rolnikami, a on jest naszym ministrem i chwalimy go za to, ale trzeba podkreślić, że z tych rozmów powstała jedynie notatka robocza, która miała miejsce na granicy" - powiedział podczas konferencji prasowej lider rolników z "Podkarpackiej oszukanej wsi", Roman Kondrów.

Zaznaczył, że rolnicy chcą "podpisać porozumienie" dwustronne z ministerstwem.
"Jeśli takie porozumienie zostanie podpisane, to protest zostanie jak najszybciej zawieszony" - dodał.
Czego oczekują rolnicy?
Rolnicy rozpoczęli swój protest 23 listopada. Po miesiącu - 24 grudnia - zawiesili go. Dzień wcześniej do Medyki przyjechał minister rolnictwa Czesław Siekierski, który zapewnił, że postulaty rolników zostaną spełnione.
Najważniejsze żądania rolników to m.in. dopłaty do kukurydzy, zwiększenie kwoty na kredyty płynnościowe dla rolników oraz utrzymanie podatku rolnego na ubiegłorocznym poziomie.

Jak powiedział PAP we wtorek Kondrów, do tej pory nie otrzymał on jednak na piśmie zapewnienia, że postulaty będą spełnione.
"Chcemy mieć takie zapewnienie na piśmie i będę o tym w środę rozmawiał m.in. z wiceministrem rolnictwa Stefanem Krajewskim" – dodał.
Lider "Podkarpackiej oszukanej wsi" podkreślił, że minister Siekierski obiecał spełnienie postulatów, ale "nie zostawił nic na piśmie".
"Dla nas ważne jest, żebyśmy otrzymali zapewnienie spełnienia naszych postulatów na piśmie. Jeśli minister nie może udzielić takiego zapewnienia, niech napisze je premier" – zaznaczył Kondrów.
Ministerstwo zapewnia realizację obietnic
Minister rolnictwa Czesław Siekierski poinformował w środę rolników protestujących na polsko-ukraińskiej granicy, iż zrealizuje ich postulaty - podał resort. Z kolei wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak zapowiedział, że w na poniedziałek planuje spotkanie z przewodniczącym protestu.
"Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Czesław Siekierski przesłał dziś rolnikom ze Stowarzyszenia "Oszukana wieś" notatkę po spotkaniu w Medyce, która zawiera potwierdzenie przyjęcia do realizacji ich postulatów" - czytamy na platformie X.

Minister Siekierski odniósł się także do tych postulatów podczas środowego posiedzenia sejmowej komisji finansów, na którym omawiany był budżet rolny. Jak mówił, środki na ich realizację zostały uzgodnione z ministrem finansów.
"Jesteśmy po rozmowach z rolnikami na granicy. Mamy przewidziane w rezerwie celowej dopłaty (...) do kukurydzy, także mamy przewidziane dopłaty do kredytów, na razie na poziomie 150 mln zł, wywołałoby to akcję kredytową 2,5 mld zł" - poinformował szef resortu rolnictwa.
Dodał, że ten kierunek ministerstwo będzie chciał wzmacniać, "bo nisko oprocentowane kredyty to najlepszy sposób wspierania rolnictwa".
Trzeci postulat, który dotyczy podatku rolnego, wynika z innej formuły jego wyliczenia. Nie jest to duża kwota 355 mln zł.
"Umówiliśmy się z rolnikami, że my wystąpimy przy akceptacji ministra finansów, o to, by samorządy, jeżeli zwolnią rolników z tej podwyżki, to w projekcie ustawy będzie zapisane, że samorządy miałyby to zrekompensowane w roku 2025, i by nie powodowałoby to obniżki subwencji budżetowej dla samorządów" - mówił.
Wyjaśnił, że chodzi o to, by nie podwyższać podatku rolnego w trudnym okresie.
Wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak, na antenie RMF 24 poinformował, że planuje spotkanie w poniedziałek z przewodniczącym protestujących Romanem Kondratowem w ministerstwie rolnictwa.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
źródło: i.pl / PAP