Przeciwko protestującym zostały użyte nie tylko pałki, ale nawet gumowe kule i granaty. Ihor Baranoŭski mówi o sytuacji na Białorusi

Patrycja Wójtowicz
Patrycja Wójtowicz
Interwencja sił bezpieczeństwa w czasie protestów na Białorusi
Interwencja sił bezpieczeństwa w czasie protestów na Białorusi AP/Associated Press/East News
- Bliscy zatrzymanych od kilku dni nie mogą dowiedzieć się od policji, gdzie znajdują się ich krewni. Wielu zostało wywiezionych poza Brześć, do pobliskich miasteczek, bo w tutejszych więzieniach nie ma już miejsc - tak o sytuacji w Brześciu i w obwodzie brzeskim mówi Ihar Baranoŭski, dziennikarz obywatelski z Brześcia, pracujący dla gazety „Carkwa”.

Jak przebiegają protesty w Brześciu i okolicach?
W obwodzie brzeskim największe protesty były w dniach 9-11 sierpnia i miały miejsce w Brześciu, Baranowiczach i Pińsku. Protestowano także w Kobryniu, Iwacewiczach, Białooziersku, Prużanach i Żabince. 12 sierpnia w Brześciu i Baranowiczach odbywały się już tylko pokojowe, symboliczne akcje kobiet w białych ubraniach i z kwiatami, a wieczorem w niektórych dzielnicach, dalej od centrum Brześcia, grupki młodych ludzi krzyczały: „Niech żyje Białoruś!”, „Wierz, możemy wygrać!” i tym podobne. W centrum Brześcia w ciągu dnia ustawiło się około 200 kobiet, które stworzyły sobą łańcuch. Centrum miasta było pod ścisłym nadzorem policji i uzbrojonych żołnierzy, którzy kontrolowali ważne ulice i skrzyżowania.

Wybory prezydenckie na Białorusi. Śmiertelna ofiara starć w Mińsku, Łukaszenka ogłasza zwycięstwo, opozycja mówi o sfałszowanych wyborach

Wybory prezydenckie na Białorusi. Śmiertelna ofiara starć w ...

Jak w waszym obwodzie wyglądały starcia z policją?
W wyniku konfrontacji między 9 a 11 sierpnia było wielu rannych i zatrzymanych. Przeciwko protestującym w Brześciu zostały użyte nie tylko pałki, ale nawet gumowe kule oraz granaty. Młodzi ludzie próbowali ustawiać przeszkody dla pojazdów organów bezpieczeństwa, za pomocą ławek, koszy na śmieci. Funkcjonariusze bili zatrzymanych. W ciągu kilku dni około 50 demonstrantów zostało hospitalizowanych, niektórzy trafili do szpitali z poważnymi obrażeniami od gumowych kul. W Pińsku protestujący próbowali otoczyć kijami i palikami budynek administracji miejskiej, w którym komisja wyborcza podsumowała wyniki wyborów w mieście. W Baranowiczach do rozproszenia protestujących policja użyła armatek wodnych. W samym Brześciu, w pierwszym dniu protestów, zatrzymano około 170 osób, a w kolejnych dniach ich liczba przekroczyła 400. Zatrzymano i aresztowano także działaczy na rzecz praw człowieka oraz lokalnych dziennikarzy, którzy filmowali te wydarzenia. Podczas prób robienia zdjęć czy nagrań wideo, policja może każdego pobić, brutalnie aresztować i zmusić do ich usunięcia. Bliscy zatrzymanych od kilku dni nie mogą uzyskać odpowiedzi od policji, gdzie znajdują się ich krewni. To nie tylko młodzi chłopcy, także dziewczęta. Wielu zatrzymanych zostało wywiezionych poza Brześć do pobliskich miasteczek, bo w tutejszych więzieniach nie ma już miejsc. Na kilka dni zablokowany został ruch w centrum miasta, budynki administracji publicznej i KGB w Brześciu były pod wzmożoną kontrolą wojska, które broniło dostępu do placu centralnego.

Jak długo, według Ciebie, będą trwać protesty?
Od 12 sierpnia, pod groźbą użycia brutalniejszej siły, zaczęły cichnąć największe akcje protestacyjne, ale myślę, że protesty będą kontynuowane, tylko w różnych formach. Większe mogą wybuchnąć ponownie w momencie, gdy dodatkowe siły bezpieczeństwa i uzbrojeni żołnierze zostaną wycofani z Brześcia, a najbardziej aktywni uczestnicy masowych protestów ulicznych zostaną uwolnieni.

W jaki sposób odbywają się pokojowe demonstracje?
Na przykład 13 sierpnia na skrzyżowaniu Bulwaru Kosmonautów, Bulwaru Szewczenki i Alei Masherowa odbyła się symboliczna akcja protestacyjna kobiet z kwiatami. Trwała przez cały dzień, przy głównej ulicy miasta. Zjawiło się na niej setki, a może i ponad tysiąc dziewcząt i kobiet z Brześcia, które w ciągu dnia ustawiły się w tzw. łańcuchu solidarności. Łańcuch rozciągał się na długości trzech przystanków: od cerkwi Semenowa (przystanek „Inturyst”) prawie do przystanku „MOPR”, czyli niemal 1,5 km. Ponadto, setki mieszkańców Brześcia spędziło cały dzień, nawet z małymi dziećmi, stojąc w pobliżu aresztu śledczego w nadziei, że dowiedzą się czegoś o losach swoich zatrzymanych bliskich.

Wciąż bez skutku?
Od czasu do czasu pojawiają się już informacje o miejscu pobytu zatrzymanych uczestników protestów z 9-11 sierpnia. Wiele z tych osób trafiło do pobliskich ośrodków rejonowych i aresztów tymczasowych, na przykład do Kamieńca, Małoryty, Żabinki i innych.

Zwolennicy opozycji wyszli na ulice. Domagają się ogłoszenia prawdziwych wyników wyborów

Białoruś: Wybory prezydenckie 2020. Reżim podał wyniki, zwyc...

W pierwszych dniach protestów świat obiegła też informacja o utrudnionym dostępie do internetu. Jak ta kwestia wygląda teraz?
Od 12 sierpnia internet już działa, ale dostęp do stron głównych niezależnych mediów wciąż jest niestabilny. To też budzi protesty. Samochody z biało-czerwono-białymi flagami, sygnalizującymi protest, nadal czasami przejeżdżają ulicami Brześcia.

W jaki sposób, będąc w Polsce, możemy pomóc?
Wasza solidarność w jakiejkolwiek formie jest dla nas ważna! Na wyższym szczeblu myślę, że dobrze byłoby, gdyby wasze władze wojewódzkie i miasto Lublin zwróciły się do władz Brześciai obwodu o zaprzestanie stosowania brutalności wobec mieszkańców. Przecież Brześć i Lublin to miasta bliźniacze, partnerskie. 13 sierpnia biskupi Kościoła katolickiego na Białorusi wzywali wszystkich wierzących do codziennej modlitwy za Ojczyznę, o poszanowanie godności każdego człowieka na Białorusi i o prawdziwy pokój i sprawiedliwość. W tym celu zaproponowali tekst modlitwy zgodnie z modlitwą Jana Pawła II. W roku św. papieża Jana Pawła II taka solidarność Polaków z wolną i demokratyczną Białorusią będzie bardzo symboliczna! Istnieje także możliwość wsparcia finansowego zatrzymanych mieszkańców Brześcia, z których wielu będzie musiało zapłacić wysokie grzywny po zakończeniu rozpraw. Można to zrobić na przykład za pośrednictwem Facebooka:KLIKNIJ

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Przeciwko protestującym zostały użyte nie tylko pałki, ale nawet gumowe kule i granaty. Ihor Baranoŭski mówi o sytuacji na Białorusi - Kurier Lubelski

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl