Były minister zdrowia, wybitny kardiochirurg prof. Marian Zembala zmarł w sobotę w wieku 72 lat. Jego ciało znaleziono w przydomowym basenie w Zbrosławicach koło Tarnowskich Gór.
Wstępne wyniki sekcji zwłok wykazały, że przyczyną śmierci profesora było utonięcie. Jak donosi RMF FM, powołując się na informacje uzyskane w prokuraturze, na ciele Mariana Zembali nie wykazano śladów, które mogłyby sugerować udział osób trzecich w jego śmierci. Pewność w tej kwestii mają jednak przynieść specjalistyczne badania toksykologiczne.
"Śledczy potwierdzają także, że profesor zostawił krótki, pożegnalny list do swoich bliskich" – podaje rozgłośnia.
Śledztwo ws. śmierci prof. Zembali
W poniedziałek śledztwo ws. śmierci profesora Zembali wszczęła Prokuratura Rejonowa w Tarnowskich Górach. Jest ono prowadzone pod kątem art. 151 Kodeksu karnego. Przepis ten mówi o namawianiu lub udzieleniu pomocy w popełnieniu samobójstwa.
rfm24.pl
