Przymusowe ewakuacje dzieci w Bachmucie. Mieszkańcy nie chcą opuszczać swoich domów

Aleksandra Jaros
Opracowanie:
Mieszkańcy Bachmutu nie chcą opuszczać swoich domów, w związku z czym przeprowadzana jest obowiązkowa ewakuacja dzieci
Mieszkańcy Bachmutu nie chcą opuszczać swoich domów, w związku z czym przeprowadzana jest obowiązkowa ewakuacja dzieci PAP/Mykola Kalyeniak
Około 3 tysiące cywilów, w tym 33 dzieci, pozostaje w Bachmucie w obwodzie donieckim na Ukrainie, gdzie od miesięcy toczą się zaciekłe walki. Mieszkańcy nie chcą opuszczać swoich domów, w związku z czym przeprowadzana jest obowiązkowa ewakuacja.

Cywile kategorycznie odmawiają ewakuacji

Jak poinformował w czwartek szef donieckich władz obwodowych Pawło Kyryłenko, cywile, którzy pozostają w Bachmucie, kategorycznie odmawiają ewakuacji. W związku z tym przeprowadzana jest obowiązkowa ewakuacja dzieci i przynajmniej jednego z rodziców.

"Ewakuacja obejmuje nie tylko Bachmut, ale całą linię frontu” – wyjaśnił. Przypomniał, że tydzień temu w Awdijiwce było 42 dzieci, a obecnie jest ich tam tylko 13.

Co dzieje się z dziećmi z Bachmutu?

Kyryłenko sprecyzował, że ewakuowane dzieci są wywożone do innych regionów, gdzie umieszczane są w przedszkolach, internatach, sanatoriach. Dzieci z Bachmutu są ewakuowane w kierunku Zakarpacia, jeśli ich rodzice nie mają możliwości czasowego osiedlenia się w innych regionach.

7 marca br. rząd Ukrainy zatwierdził mechanizm przymusowej ewakuacji dzieci z obszarów aktywnych działań wojennych.

od 16 lat

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl