Norwegowie startowali w składzie: Vetle Sjaastad Christansen, Sturla Holm Laegreid, Tarjei Boe i Johannes Thingnes Boe. W sumie zaliczyli siedem niecelnych strzałów, o jeden mniej niż drugie Niemcy. Trzeci na mecie, Francuzi zanotowali dziewięć "pudeł".
Polacy zajęli 16. miejsce mimo tego, że mało pudłowali. Andrzej Nędza-Kubiniec i Marcin Zawół strzelali bezbłędnie, a Guzik i Guńka mieli po jednym niecelnym strzale. Polacy jednak słabo pobiegli i do triumfatorów stracili przeszło 5 minut.
Wyniki sztafety 4x7,5 km
1. Norwegia 1:19:26.2 (7 niecelnych strzałów)
2. Niemcy +43.9 (8)
3. Francja +1:05.9 (9)
4. Austria +2:31.2 (4)
5. Czechy +2:33.9 (10)
6. Finlandia +2.34.1 (12)
...
16. Polska +5:02.5 (2)
Sztafeta kobiet
Wśród pań dominowały reprezentantki krajów skandynawskich, z tym że Norwegia była trzecia, a nie pierwsza jak u panów. Wygrała natomiast Szwecja (z liderką Pucharu Świata w składzie). Niemcy, podobnie jak w rywalizacji mężczyzn byli drudzy. Polki, z 9 niecelnymi strzałami, zakończyły sztafetę na 12. miejscu tracąc niemal 6 minut do zwyciężczyń. Najlepiej w naszym zespole, podobnie jak w środowym biegu indywidualnym, spisała się Joanna Jakieła która ani razu nie spudłowała.
Wynik sztafety 4x6 km
1. Szwecja 1:14:59.8 (6 niecelnych strzałów)
2. Niemcy +28.1 (6)
3. Norwegia +31.5 (3)
4. Francja +1:30.0 (7)
5. Szwajcaria +1:48.5 (8)
6. Czechy +3:13.1 (9)
...
12. Polska +5:37.9 (9)
Runda PŚ w Kontiolahti potrwa do 4 grudnia. Na sobotę zaplanowano sprinty (zarówno pań jak i panów).
Łącznie zaplanowano dziewięć rund, a ostatnia - w Oslo-Holmenkollen - odbędzie się w dniach 16-19 marca. W programie imprez są także m.in. mistrzostwa Europy w szwajcarskim Lenzerheide (25-29 stycznia) oraz mistrzostwa świata w Oberhofie (8-19 lutego).
