Wiślaczki pierwszą kwartę rozpoczęły od prowadzenia 2:0, ale później na parkiecie dominowały już sosnowiczanki. Ich przewaga dość szybko urosła do kilkunastu punktów, ale końcówka tej części meczu była nieco lepsza w wykonaniu Wisły, dzięki czemu „Biała Gwiazda” przegrała pierwszą kwartę już tylko pięcioma punktami.
W drugiej kwarcie wszystko wróciło jednak do normy, czyli pewnego prowadzenia Zagłębia. Na dwie minuty przed końcem tej części po dwóch celnych rzutach wolnych Klaudii Wnorowskiej Zagłębie osiągnęło już przewagę dwudziestu punktów (46:26). O tym jak bezradne były krakowianki w tym fragmencie meczu niech świadczy fakt, że w drugiej kwarcie nie zdołały przekroczyć nawet granicy dziesięciu zdobytych punktów. Wynik 51:26 do przerwy dla Zagłębia mówił w zasadzie wszystko.
Sosnowiczanki mają wysoką przewagę, po zmianie stron koncentrowały się już bardziej na pilnowaniu bezpiecznej przewagi. Stąd gra była bardziej wyrównana. Ta część zakończyła się nawet minimalną wygraną Wisły.
W ostatniej kwarcie wszystko wróciło już jednak do normy i znów wysoko wygrały ją sosnowiczanki, które w półfinale Suzuki Pucharu Polski zagrają w sobotę z BC Polkowie.
MB Zagłębie Sosnowiec - Wisła CanPack Kraków 90:46 (22:17, 29:9, 11:13, 28:7)
Zagłębie: Mistinova 19, January 14, Zempare 14, Wnorowska 12, Urbaniak-Dornstauder 11, oraz Jarząb 6, Grzenkowicz 4, Wojtylas, Micek 2, Lesiak 0.
Wisła: Jasiulewicz 11, Jackowska 9, Stasiuk 8, Krzywoń 6, Kuczyńska 5 oraz Bukowczan 3, Kwiecień 2, Natkaniec 2, Kozłowska 0, , Góral 0, Orlicka 0.
Sędziowali: Karina Kamińska, Bogna Podkowińska oraz Mateusz Wawrzyński.
- Najbogatsi polscy sportowcy i sponsorzy klubów. Poznaliśmy ich majątki!
- Piłkarze Wisły zaprezentowali się kibicom. Jest obietnica awansu do ekstraklasy
- Wisła Kraków. Kadra drużyny - wiosna 2023 w piłkarskiej I lidze
- Cracovia - kadra zespołu na rundę wiosenną sezonu 2022/2023
- Wieczysta Kraków. Transfery - zima 2023. Kto przyszedł? Dwóch piłkarzy odchodzi
