Test lojalności wobec Putina
Wyniki testów "lojalności" wobec Władimira Putina zakończyły karierę wielu urzędników. Tysiące z nich musi szukać sobie nowego zajęcia.
Spośród 2 milionów ankietowanych, 33 tys. urzędników zostało usuniętych z pracy z powodu „niewłaściwego postępowania” w mediach społecznościowych. Czasami był to np. brak krytyki wobec Aleksieja Nawalnego.
Badania nad „klimatem emocjonalnym” wśród urzędników państwowych rozpoczęto wiosną 2022 r., po rozpoczęciu wojny z Ukrainą. Posunięcie to miało ustalić, na kim można polegać w nadchodzących wyborach prezydenckich.
Wykrywają "nastroje opozycyjne"
Nie było od razu jasne, jakie reperkusje spotkają tych, którzy mają „nastroje opozycyjne”. Niezależny portal Verstka donosi, że Kreml tak bardzo martwi się o lojalność urzędników niższego szczebla, że stworzył program „dodatków”, który ma być oferowany w całym kraju.
Niektóre z proponowanych „dodatków” obejmują bezpłatny parking dla urzędników i preferencyjne warunki kredytów bankowych.
Próbując uspokoić urzędników, Kreml uznał również, że zagrożeniem przed wyborami w 2024 r. będą „rozczarowani patrioci”. Są to niezadowoleni z łagodności Putina na Ukrainie, przekonani o konieczności całkowitego zniszczenia jej państwowości i uznają za dopuszczalne szybkie przestawienie gospodarki całego kraju w tym celu na stan wojenny.

dś