RAŚ znów domaga się autonomii: "Pora uderzyć pięścią w stół". "Rząd nieudolność przykrywa bezczelnością wobec Śląska"

Marcin Zasada
Marcin Zasada
Marsz Autonomii Śląska
Marsz Autonomii Śląska Fot Arkadiusz Gola / Polskapresse
Dziś pora uderzyć pięścią w stół, domagając się odpowiedzi na zadane pytania i przywrócenia naszej społeczności praw samorządowych, nadanych przed stu laty przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej - głosi oświadczenie Ruchu Autonomii Śląska komentujące sytuację epidemiczną w województwie i oceniające działania polskiego rządu w regionie.

Oto pełna treść oświadczenia Ruchu Autonomii Śląska:

Zaciskajmy pięści, nie zęby

Ostatnie tygodnie przyniosły falę pomówień i obelg kierowanych wobec mieszkańców Górnego Śląska i innych regionów województwa śląskiego, inspirowaną nieodpowiedzialnymi wypowiedziami przedstawicieli rządu w Warszawie. Następujące po tym seansie pogardy gospodarskie wizyty władz centralnych miały przekonać nas, jak skutecznie rząd rozwiązuje problemy, które sam stworzył. W swych podniosłych deklaracjach premier i jego ministrowie nie udzielili odpowiedzi na pytania, które nasuwają się w związku z rozwojem pandemii na terenie województwa.

Dlaczego w momencie pojawienia się na przełomie marca i kwietnia ognisk epidemicznych w pięciu dużych szpitalach i kilku mniejszych, na terenie województwa funkcjonowało tylko jedno laboratorium z przepustowością 200 testów na dobę? Długie, trwające 4-5 dni oczekiwanie na wyniki prowadziło do paraliżu placówek, a w tym czasie rodziny personelu i pacjentów rozprzestrzeniały wirusa.

Dlaczego przez kilka tygodni rozwoju epidemii w województwie śląskim funkcjonowały 2-3 laboratoria wykonujące testy, podczas gdy w województwie mazowieckim, o porównywalnej liczbie mieszkańców, było ich w tym czasie 11-12? Dlaczego nie wykorzystano laboratoriów z ościennych województw do wykonywania testów dla województwa śląskiego?

Dlaczego środki ochrony osobistej z rezerw rządowych nie trafiały do szpitali w województwie śląskim w ogóle, lub w śladowych ilościach, co przy nałożeniu zakazu obrotu na dostarczające je przed epidemią firmy, naraziło personel i pacjentów na katastrofalne konsekwencje? Dlaczego nie udzielono wsparcia finansowego placówkom, na które nałożono dodatkowe obowiązki, związane z segregacją pacjentów?

Dlaczego podlegający ministerstwu zdrowia SANEPID wykazał rażącą opieszałość, zarządzając kwarantannę wobec osób, które miały kontakt z zarażonymi dopiero po tygodniu, a części z nich nie poddano testom?

Dlaczego finansowe skutki swej nieudolności rząd przerzuca na samorządy, które zmuszone są uruchamiać tzw. wymazobusy?

Dynamika rozwoju epidemii na terenie o dużej gęstości zaludnienia, wysokim współczynniku urbanizacji i znaczącym udziale zakładów wielkoprzemysłowych w strukturze zatrudnienia, choć łatwa do przewidzenia, całkowicie zaskoczyła rząd w Warszawie, który swą nieudolność postanowił pokryć bezczelnymi uwagami o „włoskim” stylu życia Górnoślązaków. Nie po raz pierwszy okazało się, jak nieodpowiedzialne jest pozostawienie losów mieszkańców naszego regionu w rękach nieznających jego specyfiki władz centralnych. Tym razem lekcja jest szczególnie bolesna.

Parafrazując dobrze znane premierowi RP słowa Kornela Morawieckiego, wypowiedziane niegdyś wobec bezmiaru arogancji władzy, apelujemy do mieszkańców Górnego Śląska i innych regionów województwa śląskiego: od bezsilnego zaciskania zębów w reakcji na butę i indolencję warszawskich rządów, do których zdążyliśmy się przyzwyczaić przez lata niesprawiedliwości, lepsze jest zaciskanie pięści. Dziś pora uderzyć pięścią w stół, domagając się odpowiedzi na zadane powyżej pytania i przywrócenia naszej społeczności praw samorządowych, nadanych przed stu laty przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej.

Obejrzyj dokładnie

Zobacz koniecznie

Bądź na bieżąco i obserwuj

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 3

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

H
Henryk Mościbrodzki

Może jest tak, że na tym Śląsku jest za mało czynów, które szły by za wypowiadanymi słowami. ?

Niestety, ciągle - politycznie - gonimy pociąg, który odjechał przysłowiowe "pięć" minut wcześniej. Tak było z powołaniem partii regionalnej, i z innymi sprawami, o których tu nie chce pisać publicznie z wiadomych względów. ?

Do tego, dajemy się manipulować wszelakiej maści politykom, jak "małe dzieci", które cieszą się z tego co im obiecano, a na obiecankach - prawie - zawsze kończy się. ?

Może wrecie zacznijmy bardziej pragmatycznie działać na rzecz tego Śląska, a wtedy skończy się PERMANENTNE pomawianie nas o "separatyzm". ?

H
Hajnej aus Wygorzele

Spróbujcie ino raśiole uderzyć. Ino spróbujcie. Zarozki się z wami zrobić ornung. Ino spróbujcie...

G
Gość

To, że była niewystarczająca ilość laboratoriów medycznych w woj. śląskim oraz w innych zakątkach kraju to kieruj te pretensje do byłego "ministra zdrowia" Arłukowicza. To ten pan przy aprobacie "swoich" premierów w ramach "oszczędności" zlikwidował w całej Polsce kilkadziesiąt tego typu instytucji!.

Wróć na i.pl Portal i.pl