Real ostatnim ćwierćfinalistą Ligi Mistrzów. Niemożliwe rzuty karne w derbach Madrytu z Atletico i wielki triumf Królewskich

Jakub Jabłoński
Kylian Mbappe
Kylian Mbappe PAP/EPA/Juanjo Martin
Real Madryt ostatnim ćwierćfinalistą tegorocznej Ligi Mistrzów. W 1/8 finału zwycięski okazał się dopiero po rzutach karnych. Atletico atakowało, strzeliło nawet bramkę w pierwszych sekundach meczu, ale Królewscy przepisowo wykonywali na koniec dnia jedenastki. Po meczu należało pochwalić też... polski zespół sędziowski.

Spis treści

Liga Mistrzów: Atletico - Real 1:0 k:2:4 (1:0)

Derby Madrytu lepiej rozpoczęły się dla Atletico Madryt. Podopieczni Diego Simeone ruszyli do ataku, odrabiać jednobramkową stratę z pierwszego meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. W konsekwencji wbił piłkę do siatki Conor Gallagher. Anglik zachował się najprzytomniej w szesnastce Królewskich i po zgraniu piłki piętą przez De Paula pokonał stojącego między słupkami Thibauta Courtoisa. Belg zmuszony był wyjmować piłkę z siatki po 30 sekundach meczu.

Prowadzący to spotkanie Szymon Marciniak, najlepszy polski sędzia miał również od pierwszej sekundy ręce pełne roboty. Musiał ostudzić zapędy choćby Kyliana Mbappe, który starł się w polu karnym z rywalem czy pod koniec pierwszej połowy Jude'a Bellinghama.

Marciniak i żółta kartka
Marciniak i żółta kartka PAP/EPA/Juanjo Martin

Upomnienie od arbitra z kolei otrzymał w 39. minucie Aurelian Tchouameni, a największa kontrowersja była po wstrzeleniu piłki przez Viniciusa i nabiciu nią ręki Giuliano Simeone.

Sytuacja podzieliła ekspertów i internautów. Jedni głosili tezę, że należał się w tej sytuacji rzut karny dla Realu, a drudzy z kolei zauważyli naturalne ułożenie ręki u piłkarza Atletico Madryt. Więcej o opiniach pisaliśmy w tekście z tej kontrowersji pod linkiem. A Waszym zdaniem? Zagłosuj w sondzie i odpowiedź na nurtujące pytanie:

Trwa głosowanie...

Czy Szymon Marciniak podjął słuszną decyzję w meczu Ligi Mistrzów?

Vinicius nie trafił karnego. Faulowany Mbappe

Kontrowersji nie było w sytuacji z drugiej połowy. Mbappe wrzucił wyższy bieg, pomknął z prędkością światła, dał się sfaulować Clementowi Lengletowi, który ukarany przez Marciniaka został żółtą kartką. A Brazylijczyk szykował się do oddania strzału z jedenastego metra.

Do jedenastki podszedł Vinicius Junior fatalnie pudłując ku zadowoleniu kibiców gospodarzy. Zwycięzcy jednak nie zdążyliśmy wyłonić w regulaminowym czasie gry, a także po bezbarwnej dogrywce. Dopiero seria rzutów karnych musiała zdecydować o ostatnim ćwierćfinaliście tegorocznej Ligi Mistrzów.

Vinicius, który został zdjęty z boiska w 115. minucie rywalizacji, nie przystąpił do serii karnych. Zmienił go młodszy rodak, Endrick. W samej serii należało jednak pochwalić nie piłkarzy, a polski zespół sędziowski na czele z Tomaszem Kwiatkowskim, zasiadającym na VAR, który anulował trafienie Juliana Alvareza. Argentyńczyk dotknął dwukrotnie piłkę przed oddaniem strzału z jedenastego metra.

Przebieg rzutów karnych w meczu Atletico - Real

  • I seria: Kylian Mbappe (Real Madryt) - trafiony, Alexander Sorloth (Atletico) - trafiony
  • II seria: Jude Bellingham - trafiony, Julian Alvarez - nieuznany
  • III seria: Fede Valverde - trafiony, Angel Correa - trafiony
  • IV seria: Lucas Vazquez - obroniony, Marcus Llorente - nietrafiony
  • V seria: Antonio Rudiger - trafiony
Wielka dramaturgia i wielki Real w karnych
Wielka dramaturgia i wielki Real w karnych PAP/EPA/Juanjo Martin
Jedna z kolorowych opraw GieKSy

Oprawy kibiców z 24. kolejki PKO Ekstraklasy: Pomysłowe rozs...

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl