Nadal nie wiemy, kto zostanie nowym trenerem reprezentacji Polski. Od 1 stycznia nasza kadra nie ma selekcjonera. PZPN nie zdecydował się na przedłużenie umowy z Czesławem Michniewiczem. Cezary Kulesza tłumaczył, że ma inną długofalową wizję niż 52-latek.
Jednym z głównych kandydatów do zastąpienia Michniewicza ma być Hervé Renard, czyli trener Arabii Saudyjskiej. 54-latek jakiś czas temu zadeklarował, że jest gotowy, aby zrobić kolejny krok w swojej karierze.
- W tej chwili czuję się na tyle silny, by trenować mocniejszą reprezentację. Nigdy wcześniej nie mówiłem w ten sposób. Z natury jestem zdecydowanie bardziej powściągliwy. Ale ten ostatni mundial? Doświadczenie, które zebrałem mnie zmieniło - powiedział Francuz.
Kariera Renarda
Wszystkich kibiców na świecie oczarował swoimi płomiennymi przemowami w szatni. Ma polskie korzenie! Jego babcia pochodziła z Poznania. On zresztą sam wielokrotnie powtarzał, że z chęcią popracowałby dla Biało-Czerwonych. Renard skończył 54 lata. Jako selekcjoner praktycznie większość kariery spędził na Czarnym Lądzie. Puchar Narodów Afryki wygrał z Zambią oraz Wybrzeżem Kości Słoniowej. We Francji prowadził Lille czy Sochaux.
Francuz to nowy selekcjoner polskiej kadry?
Według doniesień medialnych, Cezary Kulesza ma postawić na obcokrajowca. Dziennikarze podkreślają jednak, że prezes PZPN bierze pod uwagę trzech szkoleniowców - Paulo Bento, Stevena Gerrarda oraz Vladimira Petkovicia. Na liście nie ma Hervé Renarda. Może to być spowodowane plotkami dotyczącymi tego, że Francuz złożył CV do reprezentacji Belgii. 54-latek przedstawił prawdziwą wersję na Twitterze.
- Wiadomość sugerująca, że wysłałem CV do reprezentacji Belgii jest całkowicie nieprawdziwa - napisał na Twitterze Hervé Renard.
Taki wpis francuskiego szkoleniowca może wskazywać na to, że jest zainteresowany pracowaniem w Polsce. 54-latek byłby jednym z najlepszych wyborów. Duże doświadczenie w piłce reprezentacyjnej może być kluczowe dla Cezarego Kuleszy oraz PZPN.
REPREZENTACJA w GOL24
