Pierwszy turniej z tak dużą liczbą drużyn
Tradycją stało się, że ostatnie tygodnie roku dostarczają wielkich emocji w kobiecym wydaniu. Szczypiornistki w każdym roku pod koniec jesieni na zmianę rywalizują albo w mistrzostwach świata, albo w zawodach kontynentalnych. Tak też będzie i tym razem.
Tegoroczne zmagania po raz pierwszy w historii odbędą się z udziałem aż 24. reprezentacji, dzięki czemu w imprezie weźmie udział kilka dawno nie widzianych na salonach drużyn. Po dziesięciu latach przerwy w turnieju wystąpią Ukrainki i Słowaczki, dwanaście lat na kolejny udział w ME czekały Islandki, które niedawno dwukrotnie pokonały naszą reprezentację w towarzyskich potyczkach. Nasze grupowe rywalki - Portugalki - swój jedyny występ zanotowały w 2008 roku. Tyle samo na kolejny start czekały Austriaczki, ale one akurat niezależnie od liczby uczestniczących ekip i tak wzięłyby udział w rywalizacji, jako gospodynie imprezy. Debiut zanotują natomiast ekipy z Turcji i Wysp Owczych.
Roszady w polskiej kadrze
Polską kadrę, która rozpoczęła przygotowania do zbliżającego się turnieju, tworzy osiemnaście zawodniczek. Aż sześć z nich wywodzi się z MKS Lublin, a więc klubu, który na początku miesiąca bezskutecznie próbował wywalczyć awans do fazy grupowej Ligi Europejskiej. Z kolei Zagłębie Lubin, jedyny nasz przedstawiciel, który przebrnął kwalifikacje wspomnianych rozgrywek, dostarczył do reprezentacji trzy zawodniczki.
W porównaniu z zespołem, który rok temu toczył boje w mistrzostwach świata, podczas których ostatecznie zajął szesnaste miejsce, zaszło kilka roszad - tym razem na tzw. rezerwie zostały umieszczone Mariola Wiertelak, Natalia Głębocka i Emilia Galińska, a w kadrze nie znalazły się Paulina Masna i Aleksandra Zimny. W ich miejsce zagrają Magdalena Drażyk, Natalia Nosek (w przeszłości występowała już zarówno na ME jak i MŚ), Aleksandra Olek, Paulina Wdowiak i pamiętająca świetny występ naszej kadry podczas światowych mistrzostw w 2015 roku (4. miejsce) Aleksandra Zych.
Najbliższe plany reprezentacji Polski
Pierwszy trening w Gniewinie odbył się w poniedziałek. Od wtorku aż do końca zgrupowania przewidziano po dwa treningi, a w piątek szczypiornistki odlecą do Szwecji, gdzie rozegrają dwa sparingi ze skandynawską ekipą - w sobotę w Ystad i w niedzielę w Lund (obydwa o godzinie 14.00). Po nich kadra (w poniedziałek, 25 listopada) uda się bezpośrednio do Szwajcarii, gdzie rozgrywać będzie mecze mistrzostw Europy. Pierwszy mecz w Bazylei, przeciwko Francuzkom, zaplanowano na czwartek, 28 listopada, na godzinę 20.30. Pozostałe potyczki odbędą się w sobotę, 30 listopada (Portugalia, 15.30) oraz w poniedziałek, 2 grudnia (Hiszpania, 18.00). Awans do kolejnej fazy wywalczą po dwie najlepsze ekipy z każdej z sześciu grup.
