Rosja atakuje Kijów i Charków kilka godzin po tym, jak Ukraina oświadczyła, że ​​jest gotowa zaakceptować zawieszenie broni

Kazimierz Sikorski
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
Ukraina oświadczyła, że ​​jest gotowa zaakceptować natychmiastowe 30-dniowe zawieszenie broni w wojnie z Rosją, ponieważ USA ogłosiły, że zniosą ograniczenia dotyczące pomocy wojskowej i wymiany informacji wywiadowczych po rozmowach w Arabii Saudyjskiej.

Spis treści

Donald Trump powiedział, że ma nadzieję, że Władimir Putin odwzajemni się tym samym. Jeśli tak się stanie, oznaczałoby to pierwsze zawieszenie broni w ciągu ponad trzech lat od rozpoczęcia przez niego inwazji na Ukrainę.

Wzniosłe słowa i brutalna reakcja Kremla

Kilka godzin po oświadczeniu Ukrainy Rosja przeprowadził a atak powietrzny na Kijów, o czym mówił burmistrz Witalij Kliczko. Rosjanie zaatakowali też Charków.

Agencja RIA cytowała ukraińskie Ministerstwo Transformacji Cyfrowej, które podało, że w dziesięciu regionach Kijowa wydano ostrzeżenia przed nalotami.

Porozumienie, ogłoszone po rozmowach między USA i Ukrainą w Arabii Saudyjskiej, nastąpiło prawie dwa tygodnie po wybuchu konfliktu w Gabinecie Owalnym między Trumpem a Wołodymyrem Zełenskim, który skłonił Biały Dom do zawieszenia pomocy dla Kijowa pomimo sprzeciwu europejskich sojuszników.

Czy dojdzie do zawieszenia broni?

Ukraina zgadza się na 30-dniowe zawieszenie broni, podczas gdy USA przygotowują się do zniesienia ograniczeń dotyczących pomocy wojskowej i wywiadowczej.

Teraz „piłka jest po stronie Putina” Wspólne oświadczenie mówi, że „piłka jest teraz po stronie Rosji”.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl