Rosja ma problem z walutą. Rubel gwałtownie tanieje po buncie Wagnera

OPRAC.:
Grzegorz Kuczyński
Grzegorz Kuczyński
Za dolary i euro trzeba płacić coraz więcej rubli
Za dolary i euro trzeba płacić coraz więcej rubli Fot. East News
Jedną z ekonomicznych konsekwencji buntu wagnerowców sprzed dwóch tygodni jest załamanie zaufania do rosyjskiej waluty, zresztą już wcześniej niezbyt wielkiego. Ale rebelia Prigożyna to nie wszystko. Groźniejsze dla reżimu Putina są realne ekonomiczne źródła problemów rubla.

Jeszcze dwa dni przed buntem Prigożyna za 1 euro trzeba było zapłacić 90 rubli. Ale potem rosyjska waluta z każdym dniem słabła. I szybkie zakończenie buntu nie zatrzymało tego trendu. W czwartek 6 lipca euro przekroczyło 101 rubli, a dolar osiągnął prawie 94 ruble. Rubel był tak słaby ostatnio pod koniec marca 2022 r. Wówczas początek wojny wywołał zarówno panikę wśród ludności, która masowo kupowała obcą walutę, jak i wycofywanie się zagranicznych inwestorów.

Wagnerowcy to tylko impuls

Rubel zaczął tracić na wartości po buncie zorganizowanym dwa tygodnie temu przez Jewgienija Prigożyna. Od poniedziałku 26 czerwca dolar i euro zyskały około 8% w stosunku do rubla. Nie jest to ogromny spadek rubla - przynajmniej w porównaniu z lutym i początkiem marca 2022 r. - ale poprzedziło go kilka miesięcy stopniowego osłabiania rosyjskiej waluty. Słabnący rubel doprowadził już do słownych interwencji urzędników - zwykle w chwilach napięcia prezes Banku Centralnego Elwira Nabiullina i inni najpierw próbują uspokoić rynki słowami. Jeśli to się nie uda, stosowane są inne narzędzia - takie jak skup rubli i sprzedaż waluty. Nabiullina wyjaśniła przyczyny spadku rubla "dynamiką handlu zagranicznego". Rzecznik prezydenta Dmitrij Pieskow zasugerował, by pamiętać, że rubel słabł mocno już wcześniej, a potem następowały odbicia. - Sami dobrze wiemy, że z reguły w takich wzrostach zawsze jest znaczny udział gier spekulacyjnych, których nie możemy wykluczyć - powiedział.

Być może jest to po prostu oznaka spadku zaufania do gospodarki Rosji po buncie wagnerowców. Mówiąc najprościej: ludzie i firmy nie wiedzą, co będzie dalej, i na wszelki wypadek wycofują pieniądze do zagranicznych banków. Innym czynnikiem są wydatki budżetowe. Władze wydawały zbyt dużo w pierwszej połowie roku, w wyniku czego w gospodarce jest zbyt wiele rubli, co również wywiera presję na kurs walutowy. Rosyjska waluta przesunęła się gwałtownie w górę poza "strefę komfortu", którą rosyjskie władze określiły na 80-90 rubli za dolara.

Co dalej z rublem?

Impulsem, który pchnął rubla z powrotem do ponad 90 za dolara, była rewolta Prigożyna, ale tłem osłabienia rosyjskiej waluty pozostaje wyraźne pogorszenie sytuacji gospodarczej w Rosji, pisze Bloomberg. Ponadto Rosjanie nadal wycofują pieniądze za granicę: od końca lutego 2022 r. do maja 2023 r. ich depozyty za granicą wzrosły o 43,5 mld USD z 30,6 mld USD. Osłabienie rubla jest wynikiem zmian w bilansie handlowym (niższe przychody z eksportu przy rosnącym lub stabilnym imporcie) i odpływu kapitału.

Rosyjski budżet korzysta na osłabieniu rubla formalnie, ale nie faktycznie. Po pierwsze, pułap wydatków budżetowych i tak nie zostanie zwiększony ze względu na regułę budżetową, po drugie, wzrosną koszty inflacji biznesowej, a po trzecie, wzrośnie oprocentowanie pożyczek rządowych i sektora prywatnego, nie wspominając o potrzebie przyspieszonej indeksacji świadczeń socjalnych.

Osłabienie rubla w połączeniu z trendem inflacyjnym sprawia, że podwyżka stóp procentowych banku centralnego na posiedzeniu 21 lipca jest niemal nieunikniona; pytanie tylko, o ile? Co więcej, rośnie ryzyko nowych zaostrzeń regulacyjnych, takich jak zmniejszenie kwot dozwolonych do transferu za granicę. Już samo to może doprowadzić kurs wymiany do 100 rubli za dolara.

źr. Bell.io, BBC

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

rs

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Giganci zatruwają świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 10

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

M
Minuta Prawdy
Dla Polski wykrwawiająca się gospodarczo zarówno Rosja jak i banderowcy są na rękę. Usa ma swoich meksykanów a Polacy mają ukrów. Niestety w tym świecie potęgę krajów buduje tania siła
R
RED
Po co to było Rosji? Zabitych ponad 200 tyś, upadek gospodarki, zerwane kontrakty, sankcje... I dalej Dniepru nie przekroczyli.

Kilka miesięcy stoją w miejscu broniąc jakiejś dziury pośrodku niczego. Ogromne koszty operacji. Gdzie tu jakiś zysk? Putin w swojej głupocie pobił Tuska co chciał karać Polaków za nieprzyjmowanie islamistów na dwa tygodnie przed wyborami 🤣
d
dr.W_N
Usa jednym posunięciem skończyłyby wojne na Ukrainie. Wystarczy zdalnie wyłączyć smartfony na androidzie i systemie ios iphonów od Apple. Bez internetu nie ma bankowości nie ma komunikacji i rubel jest wartości pwpieru toaletowego. Tylko Usa wcale nie chodzi o szybki koniec wojny. Gdyby wyłączyli smartfony wojna skończyłaby się do końca lipca. Tylko kto wtedy kupi broń w Europie od Usa? Jest jeszcze inny cel. Tak osłabić Rosje aż ta zbankrutuje i dojdzie do wojny domowej i rozpadu Rosji. I niedopuścić do odnowienia współpracy gospodarczej na pełná skalę Francji i Niemiec z Rosją. Putin nawet nie wie że jest rozgrywany a czas działa na jego niekorzyść. Dziennie Rosja wydaje 1 mld dolarów na wojne. Czym ta dłużej ta trwa tym większy będzie upadek Rosji
W
Wiktoria Dowgiałło
Jest to zjawisko tymczasowe. Próbują wyciągnąć spod naszych poduszek dolary i euro. Cała waluta jest na miejscu😄
I
Inwestor bez forsy
7 lipca, 21:27, Inwestor bez forsy:

Gdybym miał rezerwy finansowe — a nie mam, niestety :( — to bym nakupił tych rubli, skoro są chwilowo tanie, bo nie mam ŻADNYCH wątpliwości, że to tylko chwilowe. I że dałoby się zarobić na takiej inwestycji całkiem nieźle — dość poczekać ze 2-3 miesiące.

7 lipca, 22:34, Jak nie masz 😲:

To POżyczki se z banku😁

A brałeś kiedyś pożyczkę w banku? Ale taką konkretną, nie jakąś „chwilówkę” na parę tysięcy. Zdajesz sobie sprawę, ile warunków trzeba spełnić, „zabezpieczeń” im zapewnić itd.?

A ja nie mam nieruchomości, którą mógłbym dać jako zabezpieczenie. Żyrantów też im szukać nie będę. Bo nie.

J
Jak nie masz 😲
7 lipca, 21:27, Inwestor bez forsy:

Gdybym miał rezerwy finansowe — a nie mam, niestety :( — to bym nakupił tych rubli, skoro są chwilowo tanie, bo nie mam ŻADNYCH wątpliwości, że to tylko chwilowe. I że dałoby się zarobić na takiej inwestycji całkiem nieźle — dość poczekać ze 2-3 miesiące.

To POżyczki se z banku😁

E
Es
7 lipca, 21:27, Inwestor bez forsy:

Gdybym miał rezerwy finansowe — a nie mam, niestety :( — to bym nakupił tych rubli, skoro są chwilowo tanie, bo nie mam ŻADNYCH wątpliwości, że to tylko chwilowe. I że dałoby się zarobić na takiej inwestycji całkiem nieźle — dość poczekać ze 2-3 miesiące.

Niewątpliwie. Przez niemal 1,5 roku ruscy nie potrafią zdobyć i utrzymać kawałka swojej dawnej republiki, ale już za 2-3 miesiące odbudują potęgę. Magią i wódką!

h
holo
7 lipca, 21:27, Inwestor bez forsy:

Gdybym miał rezerwy finansowe — a nie mam, niestety :( — to bym nakupił tych rubli, skoro są chwilowo tanie, bo nie mam ŻADNYCH wątpliwości, że to tylko chwilowe. I że dałoby się zarobić na takiej inwestycji całkiem nieźle — dość poczekać ze 2-3 miesiące.

gdyby babcia miała wąsy, toby była dziadkiem

ł
łody ridi
Jakie to mam szczęście że w tym momencie,żyć mi przyszło w kraju nad Wisłą,Ja to mam szczęście.Mój kraj szczęśliwy,piękny prawdziwy,ludzie uczynni, w sercach niewinni.....

https://www.youtube.com/watch?v=btMW_Sb63Ps

https://www.youtube.com/watch?v=FYtHMyDylik
I
Inwestor bez forsy
Gdybym miał rezerwy finansowe — a nie mam, niestety :( — to bym nakupił tych rubli, skoro są chwilowo tanie, bo nie mam ŻADNYCH wątpliwości, że to tylko chwilowe. I że dałoby się zarobić na takiej inwestycji całkiem nieźle — dość poczekać ze 2-3 miesiące.
Wróć na i.pl Portal i.pl