Rosyjska operacja w Niemczech. GRU planuje wpłynąć na wynik wyborów do Bundestagu

Grzegorz Kuczyński
Opracowanie:
Jednym z celów ataków rosyjskich jest SPD
Jednym z celów ataków rosyjskich jest SPD IMAGO/Imago Stock and People/East News
Rosja przygotowuje się do ingerencji w nadchodzące wybory w Niemczech. Cele? Wzmocnienie prokremlowskich sił politycznych, zakłócenie procesu wyborczego i zdyskredytowanie wyników głosowania. Plan operacji jest obecnie analizowany przez Nikołaja Patruszewa, doradcę prezydenta i byłego sekretarza Rady Bezpieczeństwa oraz byłego szefa FSB – piszą analitycy Robert Lansing Institute.

SPIS TREŚCI

Według dostępnych informacji Kreml planuje wykorzystać nastroje antyimigranckie do wsparcia partii Alternatywa dla Niemiec (AfD). Obejmuje to wykorzystanie powiązań w społecznościach migrantów z Bliskiego Wschodu w celu zdestabilizowania sytuacji i stworzenia sprzyjającej atmosfery dla przeciwników imigrantów. Oczekuje się, że przygotowania do operacji zakończą się do 5 lutego.

Dezinformacja w sieci

Tymczasem berlińskie Centrum Monitoringu, Analiz i Strategii informuje o trwającej kampanii dezinformacyjnej skierowanej do niemieckich wyborców. Od połowy grudnia eksperci zidentyfikowali około 630 fałszywych i propagandowych postów, głównie w sieci społecznościowej X (dawniej Twitter). Posty te, ukryte jako treści generowane przez użytkowników, zawierają linki do fałszywych artykułów z głównych niemieckich mediów, takich jak Der Spiegel i Die Welt, prawie nie do odróżnienia od autentycznych raportów.

Publikacje te są podobno koordynowane z Rosji, a użytkownicy uzyskują dostęp do Internetu za pośrednictwem adresów IP powiązanych z Voentelecom, strukturą podległą rosyjskiemu Ministerstwu Obrony. Szczyt aktywności przypada na standardowe godziny pracy w Moskwie. Amerykańskie FBI uważa, że operacja jest zarządzana z Kremla.

Fałszywe posty, często zautomatyzowane tłumaczenia z języka rosyjskiego, zawierają znaczące błędy. Na przykład partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) jest często błędnie oznaczana jako „ADG”, co jest transliteracją jej rosyjskiego skrótu (powinno być AfD). Posty wykazują nietypowe wzorce zaangażowania, takie jak nietypowy stosunek udostępnień do polubień i komentarzy. Skupiają się na powtarzających się tematach, aby podsycać obawy przed niestabilnością gospodarczą, rosnącymi kosztami energii, niedoborami i kryzysem migracyjnym.

GRU w natarciu

Wydaje się, że rosyjski wywiad wojskowy GRU koncentruje się na zdyskredytowaniu partii Sojusz 90/Zieloni. Kanclerz Olaf Scholz i jego Partia Socjaldemokratyczna (SPD) są również częstymi celami. Jednak krytyka coraz bardziej przenosi się na Unię Chrześcijańsko-Demokratyczną (CDU) i jej kandydata na kanclerza, Friedricha Merza, w miarę zbliżania się wyborów do Bundestagu. Z kolei rosyjska kampania informacyjna przedstawia AfD w korzystnym świetle.

Podobno rosyjski wywiad wojskowy rekrutuje rosyjskojęzycznych obywateli UE za pośrednictwem sieci społecznościowych obsługiwanych z Krymu. Rekruci są wykorzystywani do pozyskiwania szczegółowych map i anonimowych kart SIM od europejskich operatorów komórkowych, sygnalizując przygotowania do operacji na dużą skalę. Mogą one obejmować sabotaż celów wojskowych i infrastrukturalnych, potencjalnie przeprowadzany przez osoby ze społeczności migrantów.

Aby ułatwić te działania, rosyjskie misje dyplomatyczne w Niemczech otrzymały znaczne transfery pieniężne z Moskwy. Uważa się, że aktywność dronów nad niemieckimi obiektami wojskowymi jest częścią tej szerszej kampanii wywrotowej. Rosja w przeszłości próbowała ingerować w niemieckie wybory w celu realizacji swoich strategicznych interesów. Wysiłki te mają przede wszystkim na celu destabilizację niemieckiego krajobrazu politycznego, osłabienie partii pro-NATO i pro-ukraińskich oraz wzmocnienie partii, które są bardziej przychylne rosyjskim perspektywom.

Rosja wykorzystuje problem migracji

Rosjanie i ich pełnomocnicy w całej Europie rozpowszechniają fałszywe narracje łączące migrantów z problemami społecznymi. Na przykład we Francji wspierane przez Rosję kampanie szerzyły panikę związaną z inwazją pluskiew w Paryżu, fałszywie przypisując wybuch epidemii ukraińskim uchodźcom. Taktyka ta miała na celu podsycanie nastrojów antyimigranckich i wpływanie na postrzeganie wyborców.

Zaostrzając kwestie migracyjne, Rosja dąży do wzmocnienia partii politycznych, które są przychylne jej interesom. W Niemczech badania wykazały, że powiązane z Rosją strony internetowe rozpowszechniają dezinformację wymierzoną w pro-NATO i pro-ukraińskich polityków, jednocześnie promując nacjonalistyczne i prorosyjskie postacie, takie jak te ze skrajnie prawicowej Alternatywy dla Niemiec (AfD). Podsumowując, Rosja manipuluje kwestiami migracyjnymi poprzez dezinformację i taktykę wojny hybrydowej, aby wpłynąć na wybory. Podsycając nastroje antyimigranckie i wspierając sprzymierzone frakcje polityczne, stara się wpływać na opinię publiczną i wyniki wyborów na swoją korzyść.

emisja bez ograniczeń wiekowych

źr. Robert Lansing Institute

Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl