Rosyjski żołnierz poddał się przez drona. Opowiedział o walkach o Bachmut i stosach ciał

Nagranie opublikowano w sieci 12 maja. Widać na nim jak żołnierz wyraźnie chce się poddać i sygnalizuje to bezzałogowcowi, który podleciał do okopu, w którym się znajdował.

Rosjanin udzielił wywiadu portalowi Gulagu.net. Fragment rozmowy, razem z angielskimi napisami zamieścił w internecie Anton Geraszczenko, doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy.

Żołnierz opowiedział, że jest jednym ze zmobilizowanych mężczyzn. Jako przewodnika w okolicach Bachmutu dostali oni jednego członka Grupy Wagnera, który zagroził, że jeśli ktokolwiek będzie się ociągał, próbował uciec lub zostanie ranny, to go zabije.

Wojskowi mieli nie dostawać jedzenia, a mimo to być wysyłani do okopów.

Ponadto, w okopie do którego trafili Rosjanie miały leżeć ciała.

– Zostaliśmy ostrzeżeni, że będą tam leżeć trupy, ale by się nimi nie przejmować. (…) Mówię ci, nigdy sobie czegoś takiego nie wyobrażałem. Oni leżeli jeden na drugim – wspominał.

Dodał, że było ich około 30-40, niektóre ciała były częściowo zakopane, inne były porozrywane pociskami moździerzowymi.

Bachmut w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy jest areną zaciętych walk od wielu miesięcy. Choć Rosjanie kontrolują dużą część miasta, nie zdobyli go w całości, a według wielu ekspertów, nie będą w stanie tego zrobić.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!

dś