Zwyciężczyni Świątek zmierza po drugiego Szlema
Silniejsza od rywalki okazała się Rybakina. Reprezentantka Kazachstanu wykonała dziewięć asów, popełniła dwa podwójne błędy i wykorzystała pięć z dziesięciu break pointów. Trzy asy i pięć błędów przy serwisie oraz trzy zrealizowane break pointy na osiem wywalczyła Azarenka.
Rybakina w 1/8 finału turnieju w Melbourne wyeliminowała pierwszą rakietę świata, Igę Świątek 6:4, 6:4. Zwycięstwo nad Azarenką pozwoliło awansować Rybakinie do pierwszego w karierze finału Australian Open. Na turniejach Wielkiego Szlema reprezentantka Kazachstanu dotarła już do meczu o trofeum. Tytuł zdobyła na zeszłorocznym Wimbledonie, pokonując w finale reprezentantkę Tunezji, Ons Jabuer. Na kortach trawiastych nie przyznano żadnych punktów w rankingu WTA.
Bill Gates podziwiał zwycięstwo Rybakiny
Spotkanie Rybakiny z Azarenką oglądał z trybun założyciel Microsoftu, amerykański miliarder Bill Gates.


– Oczywiście jestem też bardzo szczęśliwa i dumna z mojego teamu. Bez nich trudno byłoby mi to osiągnąć. Wielkie dzięki. Oczywiście, że byli zdenerwowani. Chcą, żebym dobrze zgrała, ale dzisiaj było mi trudniej, warunki są trochę inne, piłka nie leciała tak dobrze. Niemniej cieszę się, że ostatecznie udało mi się wygrać. Atmosfera jest niesamowita i bardzo się cieszę, że dotarłam do finału i zagram tutaj ponownie. Oczywiście dam z siebie wszystko w finale. Mam teraz trochę doświadczenia z Wimbledonu. Chcę po prostu wyjść na kort i cieszyć się chwilą, cieszyć się atmosferą. Wspaniale jest grać przed Wami. Zobaczymy, jak to będzie w finale, ale będę się starała. I mam nadzieję, że wygram – oznajmiła w wywiadzie na korcie Rybakina..
