W czwartek "Rzeczpospolita" poinformowała, że Nuncjatura Apostolska w Polsce zaprosiła na przyjęcie ambasadora Rosji Siergieja Andriejewa. "Rz" napisała, że dla części gości, w tym także innych ambasadorów, którzy nie byli poinformowani w kwestii obecności Andriejewa, "był to problem".
Absolutnie uważamy, że nie powinno do takiej sytuacji dojść, widzimy, co się dzieje na terenie Ukrainy. Wiemy, kto jest zbrodniarzem, kto jest winowajcą wojny – jest to tylko i wyłącznie Rosja – powiedział w sobotę Müller.
- Takie gesty dyplomatyczne, nawet jeżeli wchodziły w standardowy szablon relacji dyplomatycznych, w takiej nadzwyczajnej sytuacji, jaką mamy teraz, nie powinny mieć miejsca – dodał rzecznik rządu.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych wydało komunikat
Rzecznik rządu wskazał, że MSZ wydało w tej sprawie stosowny komunikat.
Stanowisko rządu jest takie, że taka sytuacja nie powinna mieć miejsca – zaznaczył.
Rzecznik MSZ Łukasz Jasina powiedział w piątek, że Stolica Apostolska "jest podmiotem niezależnym i może robić pewne rzeczy tak, jak sobie uważa, również na terytorium Polski".
Pan ambasador Andriejew zresztą, z różnych powodów, ciągle jest formalnie akredytowanym u nas ambasadorem i ma prawo na terenie Polski przebywać - dodał.
Jak zaznaczył jednak rzecznik MSZ - "istnieją rzeczy nieco bardziej nieuchwytne niż protokół dyplomatyczny, między innymi niezapraszanie zbrodniarzy do stołu".
I powiem tak: Stolica Apostolska i jej przedstawiciel nuncjusz apostolski mieli prawo tak robić, ale powinni się zastanowić nad tym, czy powinni to robić - wskazał Jasina.
Episkopat również zwrócił się do nuncjatury
Do sprawy odniósł się w piątek również rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Leszek Gęsiak. Jak napisał, w związku z licznymi pytaniami o tę wizytę, zwrócił się do nuncjatury o informację.
"Otrzymałem wyjaśnienie, że środowe spotkanie ambasadorów w nuncjaturze było zwyczajowym spotkaniem pożegnalnym i powitalnym z okazji zakończenia czy rozpoczęcia misji niektórych z nich. Jest ono okresowo organizowane przez nuncjusza apostolskiego, jako dziekana korpusu dyplomatycznego, dla ambasadorów akredytowanych w Warszawie. Na spotkaniu tym, które miało charakter rutynowy, nie są prowadzone żadne rozmowy formalne" – napisano w komunikacie przekazanym Polskiej Agencji Prasowej.
rs
Źródło:
