Są wyniki sekcji zwłok 34-latka, którego znaleziono pod oknem mieszkania na Starym Widzewie

Lila Sayed
Lila Sayed
Przypominamy, że ciało mężczyzny leżące pod oknem tegoż lokalu znaleziono we wtorek (24 maja) późnym wieczorem. Zakrwawiony 34-latek wyszedł/ wyskoczył przez okno (tak jakby uciekał) na parterze budynku... Na miejsce przyjechała straż pożarna i pogotowie, które przejęło od pożarników resuscytację. Niestety akcja reanimacyjna nie powiodła się.Nieoficjalnie wiadomo, że Ukrainiec mieszkał w Łodzi od ponad roku, pracował w jednej z fabryk. Czytaj więcej na następnych kartach
Przypominamy, że ciało mężczyzny leżące pod oknem tegoż lokalu znaleziono we wtorek (24 maja) późnym wieczorem. Zakrwawiony 34-latek wyszedł/ wyskoczył przez okno (tak jakby uciekał) na parterze budynku... Na miejsce przyjechała straż pożarna i pogotowie, które przejęło od pożarników resuscytację. Niestety akcja reanimacyjna nie powiodła się.Nieoficjalnie wiadomo, że Ukrainiec mieszkał w Łodzi od ponad roku, pracował w jednej z fabryk. Czytaj więcej na następnych kartach Lila Sayed
Przeprowadzono sekcję zwłok 34-letniego Ukraińca, który w ubiegły wtorek (24 maja) został znaleziony w kałuży krwi pod oknem mieszkania przy ul. Przędzalnianej. Mężczyzna miał na ciele rozległe rany cięte - szyi, klatki piersiowej i ramion. Jak ustalono, one doprowadziły do jego śmierci i były konsekwencją samookaleczenie.

- Dokonane ustalenia wskazują, że doszło do targnięcia się na życie - informuje Krzysztof Kopania z Prokuratury Okręgowej w Łodzi. - Nie pojawiły się przesłanki, na podstawie których można by twierdzić, że do śmierci mężczyzny przyczyniły się osoby trzecie.

Drzwi do mieszkania na parterze budynku, które wynajmował Ukrainiec, zamknięte były od środka.

Przypominamy, że ciało mężczyzny leżące pod oknem tegoż lokalu znaleziono we wtorek (24 maja) późnym wieczorem. Zakrwawiony 34-latek wyszedł/ wyskoczył przez okno (tak jakby uciekał) na parterze budynku... Na miejsce przyjechała straż pożarna i pogotowie, które przejęło od pożarników resuscytację. Niestety akcja reanimacyjna nie powiodła się.

Nieoficjalnie wiadomo, że Ukrainiec mieszkał w Łodzi od ponad roku, pracował w jednej z fabryk.

Jak poinformował prokurator Kopania, nie zlecono badań na zawartość alkoholu czy środków odurzających w organizmie zmarłego. Śledztwo prawdopodobnie zostanie umorzone.

Zauważył go jeden z sąsiadów i wezwał pomoc. Na miejsce przyjechała straż pożarna i pogotowie, które przejęło od pożarników resuscytację. Niestety ze względu na rozległe i głębokie rany cięte życia mężczyzny nie udało się uratować. Ostatni pod wskazany adres dotarli funkcjonariusze z VI Komisariatu Komendy Miejskiej Policji w Łodzi. Czytaj więcej na następnej stronie

Wykrwawił się pod oknem swojego mieszkania w bloku przy ul. ...

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Są wyniki sekcji zwłok 34-latka, którego znaleziono pod oknem mieszkania na Starym Widzewie - Express Ilustrowany

Wróć na i.pl Portal i.pl