Ta tragiczna śmierć wstrząsnęła regionem i nie tylko. 14-latek z jednej z podłaskich miejscowości popełnił samobójstwo. Targnął się na życie kilka dni po rozpoczęciu roku szkolnego. Pojawiło się podejrzenie, że zrobił to, bo był szykanowany przez rówieśników.
Jak mówi prokurator Jolanta Szkilnik, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Sieradzu, postępowanie prowadzone jest w kierunku art. 151 kodeksu karnego, czyli sprawdzane jest, czy ktoś swoim postępowaniem nie doprowadził chłopca do popełnienia samobójstwa. Czyn ten zagrożony jest karą do 5 lat więzienia.
- Przesłuchani zostali najbliżsi. Teraz jeszcze będziemy przesłuchiwali nauczycieli i szkolnych kolegów nastolatka - mówi prokurator Szkilnik. - Sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmierci było uduszenie spowodowane powieszeniem. Trwają badania na obecność alkoholu i środków odurzających
Śledczy badają też komputer chłopca i jego korespondencję.
W wakacje 14-latek zmienił szkołę. Po ukończeniu pierwszej klasy, z jednego z łaskich gimnazjów przeniósł się do szkoły w Zduńskiej Woli.
CZYTAJ TEŻ: Samobójstwo w Filmówce na Targowej. Student powiesił się, bo nie zdał egzaminu?
- Wychowawczyni rozmawiała na temat zmiany szkoły z chłopcem i jego matką. Z rozmowy tej wynikało, że ma on w Zduńskiej Woli przyjaciółkę, która ma bardzo podobne zainteresowania. Jest jego bratnią duszą i chciałby chodzić do tej samej szkoły co ona. Chłopiec rysował. Gdy był w szkole w wakacje, powiedział nam, że po gimnazjum planuje kontynuować naukę w liceum plastycznym w Zduńskiej Woli i chciałby się trochę wdrożyć w dojeżdżanie. Chciałby też poznać środowisko, by później w liceum mieć kolegów. Przyszedł też do naszej szkoły 4 września, po rozpoczęciu roku po kartę zdrowia. Spytałam go jak się czuje? Odpowiedział, że wszystko w porządku. Dwa miesiące nie miał kontaktu ze szkołą. Zaczynał nowy etap w swoim życiu. Tym bardziej w jego czynie nie widzimy związku z naszą szkołą - zaznacza dyrektor łaskiej szkoły Violetta Dygasińska.
Podkreśla, że wychowawczyni była w kontakcie zarówno z mamą, jak i ojcem chłopca. I ci, nie przekazywali jej żadnych niepokojących sygnałów.
- Nikt nie zaobserwował że dzieje mu się krzywda. Nie mówił mi o tym ona sam, żaden nauczyciel ani uczeń. Z drugiej strony był otoczony opieką. Chętnie rozmawiał z wychowawcą. Wiem, że lubił te rozmowy. Rozmawiał też z panią psycholog. Miał z nią kilka spotkań w ciągu roku szkolnego. Z własnej inicjatywy. Widziałam na przerwach, że nie był odosobniony czy osamotniony. Siedział w towarzystwie koleżanki, rozmawiali - zauważa dyrektor Dygasińska.
CZYTAJ TEŻ: Tragedia w Rafałówce. 16-latek popełnił samobójstwo. Prokuratura sprawdza dlaczego
| Zagrożenie samobójstwem - gdzie uzyskać pomoc? |
Jeśli masz myśli samobójcze, jesteś ofiarą przemocy lub podejrzewasz, że ten problem może dotyczyć kogoś z Twoich bliskich, zwróć się po pomoc. Uzyskasz ją bezpłatnie w całym kraju w Ośrodkach Interwencji Kryzysowej, adresy znajdują się na stronie http://www.oik.org.pl/ i na stronie http://www.interwencjakryzysowa.pl/osrodki-interwencji-kryzysowej Możesz też skorzystać z bezpłatnych telefonów zaufania. 116 123 to ogólnopolski telefon zaufania dla dorosłych, czynny w dni powszednie w godzinach 12-22, natomiast dzieci i młodzież mogą uzyskać wsparcie pod numerem 116 111 - infolinia czynna jest codziennie od godz 12 do 22. Pomoc uzyskasz także na stronie https://116111.pl. |
ZOBACZ TEŻ |Desperat na Piastowskiej w Piotrkowie. Groził, że wysadzi blok i chciał skoczyć z okna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
