Sejm przyjął ustawę o zawieszeniu traktatu o konwencjonalnych siłach zbrojnych

Posłowie koalicji rządzącej, czyli KO, Polski 2050, PSL i Lewicy zgodzili się na zawieszenie podpisanego w 1990 roku, traktatu o konwencjonalnych siłach zbrojnych w Europie. Koalicja złożyła ten projekt. W środę zajmowały się nim połączone sejmowe komisje spraw zagranicznych i obrony narodowej. W czwartek Sejm przyjął ustawę.

Posłowie PiS dopytywali podczas debaty w Sejmie, czemu traktat nie został wypowiedziany, a tylko zawieszony. Odpowiedział na to wiceszef MSZ Władysław Teofil Bartoszewski. Powiedział, że chciano wypowiedzieć traktat, ale nie zgodzili się sojusznicy z NATO. Głosowanie było jednak niemal jednogłośnie, bo ustawę poparło w głosowaniu 435 posłów, 5 było przeciwnych, a nikt się nie wstrzymał od głosu.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuji.pl!

Traktat o konwencjonalnych siłach zbrojnych w Europie został podpisany w 1990 roku między państwami Sojuszu Północnoatlantyckiego a państwami istniejącego wtedy Układu Warszawskiego, czyli także z Polską. Dzięki traktatowi oba bloki zobowiązały się do tego, że będą przestrzegać limitów sztuk sprzętu wojskowego oraz amunicji. Traktat wszedł w życie w 1992 roku. W 2007 roku Władmir Putin zawiesił uczestnictwo Rosji w tym traktacie, a w 2023 roku ogłosił, że Rosja przestała uznawać traktat.

Rosja pogwałciła literę i ducha Traktatu, przez wiele lat nie realizując jego postanowień, a następnie wszczynając bezprawną, niesprowokowaną wojnę. W tej sytuacji interes bezpieczeństwa Rzeczypospolitej Polskiej wymaga dalszego wzmocnienia zdolności obrony i odstraszania, poprzez konsekwentne podejmowanie działań w wymiarze narodowym i sojuszniczym. Jednocześnie Polska nie wyklucza podjęcia w przyszłości dalszych kroków na gruncie prawa międzynarodowego, włączając w to wypowiedzenie Traktatu CFE w związku z wypowiedzeniem Traktatu CFE przez Rosję, jeśli wymagać tego będzie interes bezpieczeństwa Rzeczypospolitej Polskiej – zaznaczyło w oświadczeniu MSZ.