- Pan Czarnek kiedy jeszcze był wojewodą lubelskim podczas jednej z sesji Sejmiku Województwa Lubelskiego zachęcał radnych do podjęcia uchwały w zamian za medale jakimi radni mieliby zostać uhonorowani po “prawidłowym” głosowaniu. Prawnik jeśli faktycznie jest dobry powinien wiedzieć, że takie zachowanie wyczerpuje znamiona przestępstwa łapownictwa czynnego – napisał w swoim oświadczeniu Jacek Bury, senator Koalicji Obywatelskiej.
Bury ma na myśli Przemysława Czarnka z PiS, do ostatnich wyborów parlamentarnych wojewodę, a dziś posła, członka sztabu wyborczego Andrzeja Dudy.
Chodzi o wydarzenia z kwietnia 2019 roku, kiedy sejmik przyjął stanowisko, w którym „wyraża sprzeciw wobec pojawiających się w sferze publicznej działań zorientowanych na promowanie ideologii ruchów LGBT”.
Uchwała została przyjęta głosami radnych PiS i PSL, ale jeszcze przed głosowaniem głos na sesji zabrał wojewoda Czarnek. Mówił, że w podziękowaniu za przyjęcie stanowiska nagrodzi radnych medalami. Niedługo później faktycznie uhonorował lubelskie samorządy, które takie stanowiska uchwaliły.
Sprawa wróciła w ubiegłym tygodniu, gdy sejmik odrzucił skargę Rzecznika Praw Obywatelskich na tę uchwałę. Radny KO, Krzysztof Komorski mówił wtedy: - Zostaliście wpuszczeni w maliny – zwracał się do radnych PiS i PSL i zwrócił uwagę na medale od wojewody. Mogą być potraktowane jako „korzyść osobista” przyjęta za głosowanie. - Co jest opisane w Kodeksie Karnym i podręczniku wydanym przez CBA. Są tam wymienione np. ordery.
Tym tropem poszedł teraz Bury, który złożył do prokuratury zawiadomienie na Przemysława Czarnka. - Wypowiedziane przez Przemysława Czarnka słowa wpłynęły na radnych - za przyjęciem stanowiska ws. LGBT opowiedziało się 24 głosujących – pisze w zawiadomieniu Bury i dalej:
- Przemysław Czarnek dopuścił się umyślnego nakłaniania radnych do głosowania „za” przyjęciem stanowiska anty-LGBT oraz umyślnego proponowania i wręczenia za prawidłowe głosowanie korzyści osobistej osobom pełniącym funkcje publiczne w postaci zaproszenia na uroczystość oraz przyznania medali i dyplomów.
Kiedy takiego rodzaju słowa padły na ostatniej sesji sejmiku, w niektórych radnych wręcz się zagotowało. - Niech pan zawiadomi policję i prokuraturę, że złamaliśmy prawo. Ja się chętnie stawię – mówił wicemarszałek Michał Mulawa z PiS.
Mieczysław Ryba z PiS: - O czym pan w ogóle mówi? Jakiś poziom dyskusji zachowujmy.
Senator Jacek Bury o wydarzeniach w czasie protestu przedsię...
Leszek Kowalczyk z PiS przyznał: - Uważam, że uzyskałem korzyść osobistą, bo mam nadzieję, że ta ideologia nie będzie promowana i nie będzie rozpowszechniana na terenie województwa. Będę miał z tego korzyść osobistą, bo będę mieszkał w takim województwie.
Przemysław Czarnek odpowiedział Buremu wpisem internetowym: - Dziękuje Jackowi Buremu, że się znów błaźni i apeluję: proszę pisać rano nowe zawiadomienie, bo oświadczam - wystąpię o odznaczenie dla każdego radnego w Polsce, który będzie głosował w obronie rodziny. Senatorze, prokuratura czynna od 7.30. Do dzieła.
- Jak wyglądała kiedyś praca w szpitalu? Zobacz na zdjęciach
- Niedokończone sanatorium w Nałęczowie. Zobacz zdjęcia
- Słone ceny czereśni, tanieją truskawki. Sprawdziliśmy ceny
- Pierwszy trening żużlowców Motoru! Mamy zdjęcia ze stadionu
- Chomik europejski zaatakował psa. Takie sceny koło Lublina
- Trwa budowa hali w Puławach. Zobacz najnowsze zdjęcia
