Status niepokonanych w Lidze Mistrzów
Siatkarze Jastrzębskiego Węgla w znakomitym stylu rozpoczęli zmagania w Lidze Mistrzów. Drużyna ze Śląska na wyjeździe wygrała z prowadzonym przez trenera Andrzeja Kowala wicemistrzem Czech 3:0 (25:19, 29:27, 28:26). Finalista poprzedniej edycji pokonał też u siebie hiszpański Guaguas Las Palmas i na wyjeździe niemiecki SVG Luneburg 3:1.
– Jesteśmy zadowoleni z sytuacji w grupie. Chcemy w środę podtrzymać passę zwycięstw i dobrze spędzić święta. Przed nami trudne spotkanie, bo w Budziejowicach pokazaliśmy co prawda dobrą siatkówkę, ale też daliśmy rywalowi szanse, które czeska drużyna potrafiła wykorzystać. Musimy więc grać odważnie, być skupieni przez cały mecz i nie pozwolić gościom na rozwinięcie skrzydeł, bo ten mecz może mieć nieoczekiwany scenariusz
– powiedział środkowy mistrza Polski Norbert Huber.
Kibice z Czech w Jastrzębiu-Zdroju
Na spotkanie wybiera się kilkunastoosobowa grupa czeskich fanów z Ołomuńca pod wodzą Borisa Keki, który od lat dopinguje jastrzębski zespół.
– Nie jest daleko, gra się tu siatkówkę na światowym poziomie, jest fajna atmosfera, a w ostatnich dwóch sezonach mieliśmy jeszcze bonus w postaci Honzy i Hadravy. Mamy możliwość oglądania na żywo topu topów
– powiedział kibic.
Czeski atakujący Jan Hadrava przed tym sezonem rozstał się z Jastrzębskim Węglem.
Po meczu LM zawodnicy trenera Marcelo Mendeza dostaną pięć dni wolnego. Do zajęć mistrzowie Polski wrócą w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia, a ostatnie w tym roku spotkanie rozegrają w PlusLidze 30 grudnia, na wyjeździe z Aluronem CMC Warta.
Transmisja meczu Jastrzębski Węgiel - Jihostroj Czeskie Budziejowice w Polsat Sport. Początek o godz. 18.00.
(PAP)
