Spis treści
Najlepsi na treningach wystąpią na początek
Dwie sesje treningowe pań, a potem panów zdecydowały o tym, jaka czwórka znalazła się w składzie na konkurs par mieszanych na inaugurację pucharu Świata.
Przed południem najlepiej zaprezentowały się Nicole Konderla i najmocniejsza zeszłej zimy Anna Twardosz. Pierwsza z wymienionych skakała najrówniej. W pierwszej próbie poszybowała na odległość 107 m. Identyczny skok na długość oddał za drugim razem. Z kolei druga z zawodniczek najpierw wylądowała na 103.5 m. Znacznie gorzej poradziła sobie w drugim skoku, który był krótszy o 12 m.
Gorszy występ od dwóch bardziej doświadczonych reprezentantek Polski zanotowały Pola Bełtowska i Natalia Słowik.
Z koeli wśród panów najwyższą notę otrzymał triumfator cyklu Letniego Grand Prix Paweł Wąsek - 125, 1 pkt. Z obiektem przywitał skokiem na odległość 122,5 m. Polak najlepsze przygotował na drugi skok, gdzie wylądował na 134 m. Taka próba okazała się siódmym wynikiem drugiego treningu.
Drugi najlepszy wynik w polskiej kadrze otrzymał Aleksander Zniszczoł - 122. W pierwszym treningu osiągnął 122 m. Tak jak Wąsek poprawił się i to o 10 m. Taka próba pozwoliła 30-latkowi zajęć ósmą lokatę w drugiej sesji treningowej.
Historyczny moment
Tym samym Austriak b]Thomas Thurnbichler[/b] zrezygnował z Dawida Kubackiego, Macieja Kota i Kamila Stocha, którzy jutro przystąpią do kwalifikacji przed pierwszym konkursem indywidualnym w tym sezonie.
Jak podaje na platformie X Adam Bucholz doszło do sytuacji bez precedensu. Po raz pierwszy żaden z trójki: Kubacki, Żyła i Stoch nie wystąpi w zawodach zespołowych, pomimo obecności na miejscu.
"To historyczny moment. Po raz pierwszy (!) mamy sytuację, w której nikt z trójki Kubacki-Stoch-Żyła nie znalazł się w kadrze na zawody zespołowe POMIMO swojej obecności na miejscu zdarzeń" – napisał.
Początek zawodów o godz. 16.15. Transmisja w stacji Metro, Eurosport 1 i na platformie Max.