Ogromne straty wśród rosyjskich dowódców na Ukrainie
Najnowsze ukraińskie dane mówią, że Rosja straciła ponad 160 generałów i pułkowników spośród 1500 oficerów podczas wojny na Ukrainie.
Kanał Telegram prowadzony przez pułkownika Anatolija Stefana „Stirlitza” z sił zbrojnych Ukrainy zebrał raporty o śmierci rosyjskich żołnierzy i sporządził listę niektórych z najbardziej znaczących strat Putina.
Według Stirlitza, prezydent Rosji stracił dziesięciu generałów oraz 152 pułkowników i podpułkowników. Zginęło również 204 majorów, 294 kapitanów, 496 starszych poruczników, 258 poruczników i 86 innych oficerów, których rangi nie zweryfikowano.
Ponad 100 tys. Rosjan zabitych lub rannych na froncie
Z danych Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy wynika, że w konflikcie zginęło 87 900 rosyjskich żołnierzy, a szacunki Pentagonu mówią już o ponad 100 tys. zabitych lub rannych wojskowych.
Duże straty wśród wysokich rangą rosyjskich wojskowych wynikają z odmowy przekazania odpowiedzialności młodszym kolegom. Wielu generałów i pułkowników nie chce zdecentralizować dowództwa i dlatego są bardziej narażeni na ataki, bo sami ustawiają wojska w pobliżu frontu.
Rosyjski kanał Telegram, generał SVR, podał, że całkowite „nieodwracalne straty” regularnych sił Putina wynoszą 90 138.
Liczbę ofiar z prywatnych firm wojskowych, takich jak Wagner Group, oszacowano na 26 917. Rosyjska gwardia narodowa straciła z kolei 5521 ludzi.
dś