Spotkanie prezydenta Rosji z kanclerzem Niemiec: Putin o gotowości do współpracy, Scholz liczy na pokój

15 lutego, 18:07, Gość:

a na srodku stolu kaczka.

Rudy kundel

16 lutego, 6:44, AB:

Putin i Scholz spierali się o wojny w Kosowie i Donbasie

Podczas wspólnej konferencji prasowej w Moskwie wybuchła dyskusja między prezydentem Rosji Władimirem Putinem a kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem.

Kanclerz Niemiec powiedział, że jego pokolenie nie znało wojen w Europie.

Putin poprawił go, przypominając, jak NATO zbombardowało Jugosławię w 1999 roku.

„Co do wojny w Europie: to Kanclerz Federalny właśnie powiedział, że ludzie z jego pokolenia, a ja też należę do tego pokolenia, nie wyobrażają sobie żadnej wojny w Europie.

Mówił to w odniesieniu do sytuacji wokół Ukrainy.

Ale ty i ja byliśmy świadkami wojny w Europie rozpętanej przez blok NATO przeciwko Jugosławii.

Duża operacja wojskowa z bombardowaniami wojskowymi w jednej z europejskich stolic – Belgradzie. To było to samo. Bez sankcji Rady Bezpieczeństwa ONZ.

To bardzo zły przykład, ale tak było” – powiedział prezydent Rosji.

Scholz powiedział mu, że oni są „inni”, a celem ich było odparcie ludobójstwa.

Putin odpowiedział mu, że według Rosji Ukraina również dokonuję ludobójstwa w Donbasie.

„Według naszych szacunków to, co dzieje się dzisiaj w Donbasie, to ludobójstwo” – powiedział Putin.

Wiesz pissdenko co robili serbowie?

15 lutego, 17:36, ŚMIERĆ NIEMCOM !:

Niemcy wracają do wypróbowanych schematów geopolitycznych. Mitteleuropa oznacza budowanie stref wpływów Berlina, głównie przez sponsorowanie spolegliwych tubylczych elit i inwestycje strategiczne, w tym naturalnie w lokalne medialne tuby propagandowe. Niemców ciągnie do Bismarcka. Scenariusz od 300 lat jest ten sam. Państwo niemieckie zaczyna romans z rosyjskim. Kochankowie umawiają się co do mordu rytualnego na Polsce. Potem następuje nekrofilia warszawska i kochankowie zaczynają się kłócić. Berlin nie ma dość i dochodzi do wojny regionalnej o Międzymorze, a potem do światowej. To ponury scenariusz, który może się w rozmaitych warunkach powtórzyć. Mitteleuropa to spętanie Międzymorza. Gorszy jest tylko Lebensraum, który jest negacją Intermarium".

Czy redakcja nto podziela zawołanie z nagłówka tego tekstu?

Przecież to jest wprost nawoływanie do przemocy, a w zasadzie do zabijania.

Postępowanie prokuratorskie powinno być wszczęte z urzędu!