Spis treści
Wielki moment dla kraju liczącego niespełna trzy miliony ludzi
Jak podaje na platformie X dziennikarz Rai Sport Stefano Rizzato, premierowy odcinek 108. edycji Giro d'Italia w 2025 roku zawita w Albanii. Co więcej, po raz pierwszy mniej niż 3-milionowy kraj zorganizuje choć jeden z etapów Wielkiego Touru, w którego skład wchodzi Giro d'Italia, Tour de France oraz Vuelta a Espana.
Jakby tego było mało, gwiazdy kolarstwa w dniach 9-11 maja będą przemierzać albańskie trasy. Cykliśći wyruszą z Durres do Tirany. Następnego dnia w stolicy Albanii zaplanowano jazdę indywidualną na czas, a trzeciego dnia start zawodnicy będą ścigać się w mieście Wlora nad Adriatykiem. Tego dnia zaplanowano 160-kilometowy odcinek, a decydującym momentem będzie przełęcz Llogare, nachyleniu 7/4%.
Po dniu przerwy kolarze wystartują już na Półwyspie Apenińskim w Apulii.
Dyrektor generalny organizatora nie może się już doczekać
– Mam nadzieję na dwie rzeczy: słońce i radość Albańczyków, którzy wyjdą na ulice kibicować kolarzom
– powiedział Paolo Bellino, dyrektor generalny organizatora wyścigu RCS Sport.
Pozostała część przyszłorocznej trasy ma być przedstawiona 13 stycznia.
Co warto wiedzieć
Wyścig rozpocznie się poza Włochami po raz piętnasty. W przeszłości kolarze startowali z San Marino, Monako, Belgii, Watykanu, Grecji, Francji, Holandii, Danii, Irlandii Północnej, Izraela, a w 2022 roku ze stolicy Węgier - Budapesztu.
Tegoroczne Giro d'Italia wygrał w wielkim stylu debiutujący w nim Tadej Pogacar, wyprzedzając w klasyfikacji generalnej drugiego zawodnika, Kolumbijczyka Daniela Felipe Martineza aż o 9 minut i 56 sekund, największą różnicą od 1965 roku. Nie wiadomo, czy Słoweniec zdecyduje się na start w przyszłorocznej edycji. Dwa tygodnie temu na konferencji prasowej zapowiedział, że jego priorytetami na rok 2025 będą Tour de France i mistrzostwa świata w Rwandzie.
(PAP)
