Dmitrij Miedwiediew o strąceniu drona
Miedwiediew zamieścił swoją wypowiedź w serwisie Telegram. Jego zdaniem, w takiej sytuacji nie ma zastosowania żadna międzynarodowa konwencja. Jednocześnie zaatakował USA za „zniszczenie Traktatu o Otwartych Niebach”.
Według byłego prezydenta Rosji, do incydentu z udziałem drona i rosyjskiego samolotu doszło nad wodami terytorialnymi Federacji Rosyjskiej. Napisał również, iż bezzałogowce powinny także przestrzegać zasad, „szczególnie w okresie wojennym, znanym wszystkim użytkownikom przestrzeni powietrznej”.
„Mówiąc wprost, Amerykanie kompletnie postradali zmysły” – zaatakował USA Miedwiediew.
Były prezydent Rosji grozi
Wiceszef Rady Bezpieczeństwa Rosji uważa, że jakiekolwiek „ceremonie” z Amerykanami są błędne, ale kontakty wojskowe pozostają konieczne. Zagroził też amerykańskiemu senatorowi Lindsayowi Grahamowi, który uważa, że należy zestrzeliwać rosyjskie samoloty. Określił go mianem „drania” oraz „kreatury”.
„Przy okazji, wypadki lotnicze zdarzają się czasem takim kreaturom” – napisał Miedwiediew.
Do przechwycenia amerykańskiego drona MQ-9 Reaper przez rosyjski samolot Su-27 doszło we wtorek, 14 marca nad Morzem Czarnym. Maszyna sił powietrznych Rosji przechwyciła i strąciła bezzałogowca.
mm
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?