Świątek może czuć się zawiedziona. Organizatorzy turnieju Indian Wells wprowadzili zmianę, która na pewno nie ułatwi Idze oborny tytułu

Tennis Paradise od dawna słynie z wyjątkowo wolnych, twardych kortów, z których korzystają tacy tenisiści jak Iga Świątek i Carlos Alcaraz, którzy polegają na „budowie” punktów, a nie na czystej mocy i szybkości.

Zarówno Świątek jak i Alcaraz mają na koncie duże sukcesy w tak zwanym Piątym Wielkim Szlemie. Świątek w Indian Wells ma bilans 18-2 (90%) i zdobyła tam tytuły w latach 2022 i 2024. Alcaraz ma rekord 16-2 (89%) i podnosił tam trofeum w dwóch ostatnich edycjach.

Od tego sezonu Indian Wells przejdzie na nawierzchnię „Laykold”, na tej samej nawierzchni, na której rozgrywane są turnieje Miami Open i US Open. To przejście może mieć znaczący wpływ, ponieważ korty „Laykold” są zwykle szybsze i mają mniejsze odbicie ze względu na zmniejszone tarcie między piłką a nawierzchnią.

Wcześniej na wysokie odbicie w Indian Wells wpływał zarówno materiał na korcie, jak i ciepły pustynny klimat, który pozwalał na mniejsze tarcie przy uderzeniu piłki. Jednak dokładna prędkość i charakterystyka nowych kortów będą również zależeć od rodzaju użytej farby, co organizator turnieju musi jeszcze wyjaśnić.

„»Laykold« wprowadzi nową dynamikę do wydarzenia, zapewniając graczom ATP i WTA optymalne środowisko gry, aby czuli się jak najlepiejv

– ogłosili gospodarze Tennis Paradise.

„Korty »Laykold« zapewniają 10 razy większą spójność niż akceptowane standardy branżowe. Dostosowując prędkość kortu z dokładnością do 0,5 punktu, naukowcy i doświadczeni instalatorzy firmy »Laykold« wprowadzą najbardziej spójne korty w historii tenisa do »piątego majoar« w Kalifornii”.

Świątek i Alcaraz mają już tytuły w Miami Open i US Open, chociaż sądząc po ich poprzednich wynikach, ich gra na korcie twardym najlepiej sprawdzała się w Indian Wells. Oboje będą musieli w tym roku wymyślić coś nowego, przystosowują się do nowych warunków gry, jeśli chcą skutecznie obronić tytuł.

„Dostosowując nasze korty do warunków gry, umożliwiliśmy tenisowi płynne poruszanie się po całym świecie. Ta międzykontynentalna spójność zapewnia, że ​​w trakcie wydarzeń i pomiędzy nimi wszystkie korty są równe, dzięki czemu tenis skupia się wyłącznie na graczach. To jest dobre dla wszystkich” – wyjaśnili organizatorzy turnieju w Indian Wells.

Drabinka główna w Tennis Paradise startuje w środę 5 marca i potrwa do 16 marca. Losowanie drabinki głównej odędzie się w nocy z poniedziałku na wtorek polskiego czasu (od północy do godziny 1:00). Zwycięzcy w grze pojedynczej otrzymają po 1,2 miliona dolarów – o 100 trysięcy więcej niż w zeszłym roku.

Świątek rozpocznie grę od drugiej rundy. Mecze tej fazy zostaną rozegrane 7 i 8 marca (piątek-sobota). W Indian Wells w grze pojedynczej wezmą udział też Magdalena Fręch oraz Magda Linette, a także Hubert Hurkacz i Kamil Majchrzak (w pierwszej rudzie kwalifikacji zmierzy się dzisiaj o godzinie 20.30 czasu środkowoeuropejskiego z Amerykaninem Trevorem Svajdą).