Świątek po raz piąty przegrała z Ostapenko i nie obroni tytułu w „tysięczniku” w Dosze

Jacek Kmiecik
@WTA/X
Światowa „dwójka” Iga Świątek nie miała szans ze swoją „zmorą” 37. w rankingu WTA Łotyszką Jeleną Ostapenko, przegrywając 3:6, 1:6 w walce o finał Qatar TotalEnergies Open na kortach twardych w Dosze.

Jelena Ostapenko jest najbardziej niewdzięczną rywalką z WTA Touru dla Igi Świątek. W dotychczasowych czterech meczach Polka ani razu nie zwołała pokonać Łotyszki. Ostatnie dwa pojedynki Iga przegrała w trzech setach w czwartej rundzie US Open 2023 i drugiej rundzie Dubai Duy Free Championship 2022, więc wydawało się, że wreszcie uda się raszyniance nawiązać wyrównaną walkę.

Świątek w poprzednich rundach turnieju w Dosze pokonała Greczynkę Marię Sakkari i niewygodne przeciwniczki Czeszkę Lindę Noskovą oraz reprezentującą Kazachstan Jelenę Rybakinę. Ostapenko miała dłuższą drogę, bowiem musiała w przeciwństwie do Igi rozpocząć zawody od pierwszej rundy. Na rozkładzie Łotyszki znalazły się Japonka Aoi Ito, Rosjanka Ludmiła Samsonowa, Włoszka Jasmine Paolini, Tunezyjka Ons Jabeur.

W pierwszym secie druga rakieta świata przynajmniej próbowała nawiązać równorzędną walkę z kłopotliwą rywalką, choć zaczęła od przegrania swojego podania. Potem tenisistki łatwo wygrywały swoje serwisy. W szóstym secie przy stanie 2:3 Iga miała break pointa, ale nie udało jej się przełamać przeciwniczki. Następne trzy gemy należały do Ostapienki, choć w dziewiątym Świątek obroniła dwa breaki.

Polka tradycyjnie skorzystała z przerwy toaletowej, ale przy znakomicie dysponowanej rywalce na niewiele się ona zdałą. Drugi set to już kompletna dominacja Łotyszki, która rozbiła Igę aż 6:1.

Ostapenko przerwała serię 15 zwycięstw w Qatar Open i Świątek nie obroni tytułu i nie zdobędzie trofeum w Katarze po raz czwarty z rzędu.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na i.pl Portal i.pl