Wiktorija Tomowa sklasyfikowana jest w światowym rankingu o osiem miejsc wyżej niż 19-letnia filipińska gwiazda Alexandra Eala.
Tenisistki zmierzyły się ze sobą po raz pierwszy. Mecz trwał godzinę 17 minut. Eala zaliczyła asa, popełniła podwójny błąd serwisowy, wykorzystała 6 z 9 breaków, zdobyła łącznie 68 punktów. Tomowa nie wykonała asa, popełniła 3 podwójne błędy, przełamała rywalkę 3 razy na 8 prób, zdobyła łącznie 46 punktów.
Dzięki temu zwycięstwu Eala zagra w drugiej rundzie z drugą rakietą świata Igą Świątek.
Świątek spotkała się z Ealą wcześniej w Miami Open, gdzie Filipinka sprawiła niespodziankę, pokonując Igę 6:2, 7:5 w ćwierćfinale turnieju na Florydzie.
19-latka gra w swoim drugim turnieju od czasu Miami – jako najwyżej rozstawiona zawodniczka w zeszłotygodniowym Oeiras WTA 125 w Portugalii, przegrała w drugiej rundzie z Węgierką Panną Udvardy 6:7(4), 4:6.
Broniąca tytułu mistrzyni Świątek zechce otrząsnąć się z niedawnej formy, gdy swing 2025 na kortach ziemnych wchodzi na wysokie obroty. W ćwierćfinale Porsche Tennis Grand Prix w Stuttgarcie w zeszłym tygodniu przegrała z późniejszą zwyciężczynią Jeleną Ostapenko – jej szósta porażka z Łotyszką w sześciu spotkaniach – i nie dotarła do finału od zeszłorocznego Roland Garros. Rewanż za porażkę w Miami z rąk Eali byłaby ważnym pierwszym krokiem Igi w Madrycie.
Magazyn Gol24: Kadra pod lupą, przed meczem z Mołdawią
