Spis treści
Deja vu na mistrzostwach Europy szczypiornistek
W stolicy Austrii w Wiedniu w przedostatnim meczu Euro 2025 na parkiet wyszły zespół Węgier i Francji. Stawką spotkania był brązowy medal turnieju uważanego za trudniejszy niż mistrzostwa świata czy igrzyska olimpijskie.
Obie drużyny spotkały się ze sobą w drugiej rundzie imprezy, gdzie rywalizowały o pierwsze miejsce grupie i uniknięcie w półfinale obrończyń tytułu Norweżek. W Debreczynie lepsze okazały się Trójkolorowe, które wygrały 30:27.
Na Węgrzech rywalizowały także Polki. Biało-Czerwone z obiema reprezentacjami przegrały wyraźnie. Ostatecznie w 6-osobowej grupie zajęły przedostatnie, piąte miejsce. Finalnie uplasowały się na 9. pozycji. W 2014 roku Biało-Czerwone po raz ostatni zagrały w drugiej fazie, gdzie zajęły dziesiąte miejsce.
Do spotkania o brąz Francuzki przegrały tylko jedno spotkanie. Jednak to istotne, czyli starcie o finał przeciwko Danii )22:24). Do tego momentu mogły pochwalić się statusem niepokonanych (7 zwycięstw).
Z kolei Węgierki oprócz meczu z Francją przegrały w 1/2 finału z Norwegią (22:30).
Dramat Francuzek, historyczny triumf Węgierek
Po sześćdziesięciu minutach Madziarki po spektakularnym pojedynku pokonały Francuzki różnicą jednej bramki. Najbardziej wartościową zawodniczką (MVP) została Katrina Klujber. 25-letnia prawa rozgrywająca stanowiła o sile reprezentacji, będąc jedną z liderek i biorąc na siebie ciężar gry, pomimo wciąż młodego wieku. Dziś została autorką dziewięciu bramek. W pełni zasłużenie szczypiornistka mająca sposób na defensywę mistrzyń świata została wyróżniona statuetką.
Dla Węgierek to piąty medal, z czego czwarty brązowy. Na najniższym stopniu podium stawały w 1998, 2004, 2012 i 2024 roku.
W 2000 roku sięgnęły po mistrzostw Europy.
Mniej powodów do radości miały pokonane, które drugie Euro z rzędu kończą bez medalu. Warto przypomnieć , że Trójkolorowe to aktualne 2-krotne mistrzynie świata i wicemistrzynie olimpijskie. W tegorocznym turnieju w Paryżu nie obroniły tytułu, ustępując Norweżkom.